Kluby przez cały czas nie płacą podatków

5 dni temu

Rząd zagroził klubom piłkarskim, iż o ile nie spłacą długów zakaże im uczestnictwa w rozgrywkach europejskich

Wyraźnie widać, iż cypryjskie kluby piłkarskie robią co chcą – otrzymują gigantyczne pieniądze od sponsorów oraz z odpisów od gier liczbowych a same nie opłacają ani składek za ubezpieczenie społeczne ani podatków.

Co interesujące z pełna mocą takie zachowanie wspiera Cypryjski Związek Piłki Nożnej.

Podczas losowania Pucharu Cypru Coca-Cola, Loizides obiecał, iż CFA wesprze kluby w negocjacjach dotyczących ugody z państwem w sprawie długów, w obliczu rosnącego społecznego oburzenia na rzekome pobłażliwe traktowanie.

Dodajmy, iż to kolejne negocjacje… Poprzednie zakończyły się ugodami z których nie wywiązały się kluby piłkarskie!

Jego uwagi pojawiły się po doniesieniach medialnych, iż urząd skarbowy złoży oskarżenia przeciwko dziewięciu klubom po tym, jak nie dotrzymały ostatecznego terminu spłaty zadłużenia przypadającego na 31 grudnia 2024 r.

Pomimo zatwierdzonych przez rząd planów spłaty ratalnej, kluby są łącznie winne 36 mln euro.

Loizides skrytykował media za publikowanie nazw klubów, apelując o większy szacunek.

Nie widzieliśmy, aby nazwy spółek były publikowane podczas kryzysu finansowego w 2013 r.

Apoel, AEL, Apollon Limassol i Anorthosis znajdują się na szczycie listy klubów, którym grozi ściganie, z łącznym długiem przekraczającym 25 mln euro.

Pomimo wcześniejszych ustępstw rządu, w tym umorzenia długu w wysokości 19,5 mln euro w 2017 r., wiele klubów nie wywiązało się ze swoich zobowiązań.

Frustracja społeczna rosnie, a kibice domagają się ścisłego egzekwowania prawa.

Władze zasygnalizowały, iż zdecydują sie na zamrożenie aktywów, zakaz transferów i uczestnictwa w rozgrywkach europejskich jeżeli długi pozostaną niezapłacone.

Idź do oryginalnego materiału