
W poniedziałek, 28 kwietnia w rumuńskim Sfantu Gheorghe w drugim dniu Mistrzostw Świata Dywizji IA Polacy pokonali Japonię 2-1. Bramki zdobyli Olaf Bizacki, Patryk Krężołek. Po dwóch seriach Biało-Czerwoni mają komplet punktów. Mecze Polaków są transmitowane na sportowych kanałach Polsatu.
HOKEJ. MISTRZOSTWA ŚWIATA DYWIZJI IA
W niedzielę na inaugurację MŚ podopieczni Roberta Kalabera pokonali Rumunię 4-1. Przed MŚ trener Kalaber zaznaczał, iż w turnieju będą bronić dwaj czołowi bramkarze, czyli Tomas Fucik i John Murray.
Na inaugurację wystąpił „Jasiu Murarz”, a w poniedziałek selekcjoner postawił na Fucika, który wybronił wiele groźnych strzałów Japończyków. W 7. minucie Olaf Bizacki huknął spod niebieskiej i zaskoczył bramkarza rywali. Po tym golu nasi hokeiści zaprezentowali kołyskę, bo w poniedziałek rano szczęśliwemu strzelcowi pierwszego gola urodziła się córka.
Pod koniec pierwszej odsłony Patryk Krężołek podwyższył na 2:0. W drugiej bramki nie padły, a pod koniec spotkania rywale zmniejszyli rozmiary porażki. We wtorek dzień przerwy, a w środę, 30 kwietnia w trzeciej serii zagramy z Włochami, którzy przegrali z Ukrainą 2-3 w karnych.
POLSKA – JAPONIA 2-1 (2-0, 0-0, 0-1)
1-0 Bizacki (7.), 2-0 Krężołek (20.), 3-1 Osawa (60.)
- POLSKA: Fucik – Ciura, Bizacki; Zygmunt, Paś, Krężołek – Biłas, Bryk; Łyszczarczyk, Komorski, Jeziorski – Górny, Naróg; Sadłocha, Tyczyński, Dziubiński – Wanacki, Zieliński; Gościński, Syty, Maciaś.
- JAPONIA: Narisawa – Hayata, Ishida; Hanzawa, Nakajima, Y. Sato – Halliday, H. Sato; Takagi, Nakajima, Hirano – Kimura, Otsu; Irikura, Suzuki, Isogai – Toko, Takada; Osawa, Okubo, K. Sato.
Tabela po drugim dniu
Awans wywalczą dwie najlepsze ekipy, ostatnia spadnie do Dywizji 1B.
Program kolejnych dni turnieju:
30 kwietnia
- Wielka Brytania – Japonia (11.30)
- Polska – Włochy (15)
- Ukraina – Rumunia (18.30)
1 maja
- Włochy – Wielka Brytania (11.30)
- Polska – Ukraina (15)
- Rumunia – Japonia (18.30)
3 maja
- Japonia – Ukraina (11.30)
- Włochy – Rumunia (15)
- Polska – Wielka Brytania (18.30)
PRZECZYTAJ TEŻ:
Kolejny rekord frekwencji w Eurolidze
