

W sobotę, 30 sierpnia na stadionie Ośrodka Sportu i Rekreacji, MKS Przasnysz podjął drużynę MKS Mazovia. Mecz rozegrano w ramach 5. kolejki Decathlon IV Ligi Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. Walka trwała do ostatnich minut.
Na szczęście dla gospodarzy, nie sprawdziły się przepowiednie sztucznej inteligencji, która zapytana przez drużynę z Mińska Mazowieckiego o wytypowanie wyniku sobotniego spotkania, oświadczyła, iż Przasnysz przegra mecz wynikiem 0:2. Trzy punkty zostały bowiem w Przasnyszu.
– Ależ to był mecz, ależ to były emocje! Dziś wygrywamy na własnym stadionie 2:1 z MKS Mazovia – podsumował spotkanie MKS Przasnysz. Wiara, zaangażowanie i walka do samego końca! Dziękujemy kibicom za doping i obecność.
Pierwsza bramka w meczu padła po strzale Mateusza Różańskiego z MKS Mazovia, potem wynik wyrównał Tomasz Kamiński z MKS Przasnysz. Ten sam piłkarz strzelił również drugiego, ostatniego gola, zapewniając gospodarzom ostateczne zwycięstwo. Bramka wpadła w doliczonym czasie gry.
MKS Przasnysz ma za sobą już 5 rozegranych spotkań. W tabeli Decathlon 4. Ligi Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej drużyna znajduje się w tej chwili na 3. miejscu z 12 punktami.
Kolejny mecz odbędzie się w Ożarowie Mazowieckim w sobotę 6 września o godz. 18:30.

ren

2 miesięcy temu
















