Od wielu tygodni piszemy o tworzących się, szczególnie w godzinach szczytu, gigantycznych korkach na trasie do Warszawy między Zegrzem a Legionowem. W miniony czwartek opublikowaliśmy zdjęcie jakie nasz czytelnik wykonał z okna autobusu w Zegrzu Północnym (a więc jeszcze przed mostem). Nasz post na FB obejrzało setki tysięcy osób! W setkach komentarzy widać ogromną frustrację wszak tą drogą dojeżdża codziennie do pracy w stolicy tysiące osób, między innymi z Pułtuska. W czwartkowy poranek o 6:45 wyjechał z Pułtuska autokar, który według rozkładu jazdy na Dworcu Gdańskim powinien być o godz. 7:49. Tak przynajmniej wynika z rozkładu jazdy przewoźnika opublikowanego między innymi na e-podróżnik. Autobus dojechał do Dworca Gdańskiego o godzinie 9:05, czyli zamiast 1 godziny i 4 minut jechał 2 godziny i 20 minut!
Wszystko przez korki tworzące się od Zegrza Południowego aż do Legionowa. Trwa tam bowiem przebudowa odcinka drogi krajowej nr 61 wraz z budową ronda i zjazdów. Budowane są między innymi estakady przyszłego skrzyżowania z drogą nr 631 do Wieliszewa. W Zegrzu powstało tymczasowe rondo i wąski objazd całego przebudowywanego odcinka. W miejscu tym następuje zwężenie i tworzą się w godzinach szczytu gigantyczne, wielokilometrowe korki. Kumuluje tu się bowiem ruch z i do Warszawy, a także od strony Nieporętu. Na przejechanie odcinka 10 km od Zegrza do Legionowa kierowcy muszą przeznaczyć choćby ponad 45 minut.
Wielkość korków na dro