Koszykarze Weegree AZS PO przegrali z outsiderem. I to w Opolu!

2 tygodni temu

W dodatku była to ich porażka nr 11 w 13 ostatnich kolejkach. Tym samym od strefy spadkowej dzieli ich już tylko jedna przegrana (pełna tabela TUTAJ). A pomyśleć, ze w sezon weszli bilansem 6-1 i przez pewien czas choćby liderowali stawce.

W środę nie pomógł choćby całkiem niezły debiut ich w barwach nowo pozyskanego gracza rodem z Kanady (więcej pisaliśmy TUTAJ). Środkowy Kaosisochukwu Ezeagu zdobył bowiem 15 punktów, ale niestety zawodził na linii rzutów wolnych. Dobrze zaprezentował się także zakontraktowany kilka dni wcześniej Miłosz Góreńczyk, który tym starciem po raz pierwszy zaprezentował się przed opolską publicznością. On dorzucił dziewięć „oczek” i pokazał parę odważnych wejść.

Weegree przegrało z HydroTruckiem

Samo spotkanie było bardzo nierówne. Początkowo lepiej spisywali się goście, wszak na początku drugiej kwarty prowadzili już 24:15. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął Dominik Rutkowski i zdobył siedem punktów z rzędu w ciągu minuty. Najpierw wszedł pod kosz, po chwili dodał dwa osobiste, a ten czas zakończył trafieniem z dystansu. I niebawem było po 24. Opolanie jednak nie poszli za ciosem i potem mieliśmy dość wyrównany bój, a na prowadzenie wrócili dopiero przy wyniku 36:35. Na przerwie z kolei mieliśmy remis.

Po zmianie stron podopieczni Roberta Skibniewskiego prezentowali się już znacznie lepiej i trzecią kwartę wygrali 22:13. W czwartej odsłonie już im tak dobrze nie szło. Niemniej na 107 sekund przed końcem mieli siedem „oczek” więcej. Niestety, finisz należał do radomian, którzy wygrali ten okres 11:2, z czego dziewięć punktów zdobył dla nich wówczas Kaheem Ransom…

Weegree AZS Politechnika Opolska – HydroTruck Radom 81:83 (15:22, 25:18, 22:13, 19:30)
Weegree:
Rutkowski 18, Ezeagu 15, Kempa 15, Kobel 12, Góreńczyk 9, Białachowski 8, Pułkotycki 4, Rosołowski, Wójcicki.

Idź do oryginalnego materiału