Ciąg dalszych rywalizacji Rebud KPR Ostrovii z potęgami. Po meczu Ligi Europejskiej w Kilonii, w sobotę, 25 października o 15:00 do Ostrowa zawita 20-krotny mistrz Polski, aktualny wicemistrz kraju, Industria Kielce. Choć kielczanie borykają się w tym sezonie z kontuzjami, to przez cały czas są zdecydowanym faworytem pojedynku w Ostrowie, który odbędzie się w ramach 9.kolejki Orlen Superligi. Industria przyjedzie do Ostrowa prosto ze zwycięskiego meczu Ligi Mistrzów w Bukareszcie, a Ostrovia zagra po długim wyjeździe do Kilonii.
„Kim Rasmussen w szatni po meczu w Kilonii też podkreślał, iż w sobotę czeka nas następne starcie. Będzie to kolejny pojedynek z kategorii meczów, które muszą się odbyć. To będzie mecz, na który mamy swoje założenia. Traktujemy to jako coś więcej niż tylko dobry trening i mam nadzieję, iż pokażemy się znowu z dobrej strony. Mamy swoje cele i nie ma się co oszukiwać, tylko twardo stąpać po ziemi. Nie jesteśmy jeszcze gotowi na to, by bić się z takimi potęgami jak Kielce, Kiel czy Płock” – powiedział radiuCENTRUM Mateusz Wojciechowski, kapitan Rebud KPR Ostrovii.
Rebud KPR Ostrovia zajmuje 7 miejsce w tabeli Orlen Superligi. Industria w tej chwili jest trzecia.
na fot.: ostrowski zespół czeka kolejny arcytrudny mecz w ciągu ostatnich dni
Autor:


















