Marcin Gortat z NBA pożegnał się 5 lat temu, ale wciąż czerpie korzyści dzięki temu, iż ponad dekadę występował w USA. Ostatnio zdradził, ile zarabia dzięki grze NBA 2K i opowiedział o powstaniu „Gortat Screen”.
W programie „24 z Marcinem Gortatem” na kanale Ekipa WK na YouTube były reprezentant Polski ujawnił, iż otrzymuje tantiemy za wykorzystanie swojego nazwiska w grze NBA 2K. – Dzięki temu, iż podpisałem umowę z producentem gry, dostaję pieniądze za to, iż grasz moim nazwiskiem – przyznał Gortat, cytowany przez sport.pl.
Pan Marcin zdradził, iż z tytułu umowy z producentem NBA 2K otrzymał ostatnio przelew na kwotę 14 tysięcy dolarów. Na co je przeznaczył? – Kupiłem za to nowy karabin – dodał.
Gortat opowiedział także o powstaniu swojego firmowego zagrania, które zyskało nazwę „Gortat Screen”. – Kreujesz partnerowi drogę do kosza, częściowo rezygnując ze swoich popisów. Nie każdy w NBA chce to robić – powiedział.
Pomysł zrodził się podczas gry w Nowym Jorku, gdy Gortat miał problem z brakiem współpracy ze strony wysokiego zawodnika (Juliusa Randle’a). – Wprowadziłem to dlatego, iż mój wysoki zawodnik kompletnie mnie zlewał, co po części było dla mnie policzkiem – wspominał.
Warto dodać, iż Marcin Gortat został niedawno oficjalnie odznaczony Międzynarodowym Orderem Uśmiechu. Wcześniej to prestiżowe wyróżnienie otrzymali: Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski, Otylia Jędrzejczak i Marian Woronin.
Marcin Gortat, któremu w 2024 roku „czterdzieści lat minęło”, wytrwał w NBA 12 lat. Grał m.in. w Orlando Magic, Phoenix Suns, Washington Wizards i Los Angeles Clippers.
tom