Choć sezon wakacyjny kojarzy się przede wszystkim z walizkami, na poznańskim lotnisku nie brakuje również… rowerów. Jak podkreślił rzecznik Ławicy, nawiązując do wcześniejszej rozmowy w programie o rowerach w mieście, sprzęt sportowy można bez problemu nadać jako bagaż niestandardowy. Wystarczy odpowiednie zabezpieczenie, najlepiej w specjalnym twardym etui.
– Podczas dużych imprez sportowych, np. wyścigów kolarskich, widujemy na lotnisku wiele takich charakterystycznych pokrowców – mówił Patryn.
Choć czarterowe loty do Grecji czy Hiszpanii wystartowały już w majówkę, prawdziwy szczyt sezonu przypadł na przełom czerwca i lipca. Jak pokazują dane, największą popularnością cieszy się Turcja. Dużym zainteresowaniem niezmiennie cieszy się też Egipt, choć jak przypomniał rzecznik, warto przed podróżą sprawdzać aktualne komunikaty MSZ ze względu na sytuację w regionie.
Wśród nowych kierunków pojawiła się Walencja, a na europejskiej mapie tanich i częstych połączeń mocno umacnia się Mediolan-Bergamo.
– To już nie tylko tranzyt. Coraz więcej osób świadomie zatrzymuje się tam choćby na jeden dzień – zauważa Patryn.
W rozkładzie nie brakuje też połączeń do Dubaju czy Amsterdamu, które otwierają dalsze kierunki do Azji, Australii czy obu Ameryk.
Odczuwalne zmiany zaszły także w samym terminalu. Po przebudowie strefy kontroli bezpieczeństwa pasażerowie mogą liczyć na sprawniejsze przejście, bez konieczności wyciągania kosmetyków z bagażu czy zdejmowania butów.
– Mamy nowoczesne skanery, w tym prześwietlarki obuwia – tłumaczył rzecznik.
Zmieniła się również strefa komercyjna. Po przejściu przez kontrolę bezpieczeństwa pasażerowie trafiają do przestrzeni przypominającej nowoczesną galerię handlową z nowymi restauracjami, kawiarniami, punktami sprzedaży gazet i perfum.
Przebudowa to dopiero początek. Port Lotniczy Poznań-Ławica przygotowuje się do rozbudowy.
– Jesteśmy na etapie zaawansowanych prac koncepcyjnych. Pracujemy z renomowaną firmą projektową, która ma na koncie projekty dużych lotnisk na świecie – mówił Patryn.
Planowane zmiany obejmują m.in. strefę przylotów, a także przestrzenie dla odlatujących pasażerów. Analizowane są różne scenariusze: rozbudowa w kierunku wschodnim i zachodnim, ale też… wzwyż.
– Obecna bryła terminala daje takie możliwości – zapewnia rzecznik.
W odpowiedzi na liczne głosy pasażerów, strefa krótkiego postoju typu „Kiss & Fly” została przeniesiona bliżej wejścia do terminala.
– Nowa lokalizacja to parking P1 – przestronny, wygodny, a niebawem również zadaszony – zapowiada Patryn.
To odpowiedź na zgłaszane przez pasażerów problemy: konieczność przechodzenia przez parking, brak osłony przed deszczem i dużą odległość do budynku terminala.
W ostatnim czasie na Ławicy miały miejsce dwa niebezpieczne incydenty. Pierwszy dotyczył pozostawionej bez opieki torby w hali odpraw. Procedury zadziałały natychmiast: bagaż został odizolowany, zaangażowano Straż Graniczną, a niektóre obszary lotniska wyłączono na blisko godzinę.
– Efektem było opóźnienie ośmiu lotów – zaznaczył Patryn.
Drugi przypadek to niewybredny żart o „ładunku wybuchowym”.
– W takich sytuacjach decyzję o wpuszczeniu pasażera na pokład podejmuje kapitan. I w tym przypadku odmówił – wyjaśnił rzecznik.
Oba zdarzenia pokazują, jak ważne jest odpowiedzialne zachowanie na lotnisku.
– Nie chcemy nikogo straszyć, ale bezpieczeństwo wszystkich pasażerów to absolutny priorytet. Nie ma miejsca na lekkomyślność – podsumował Patryn.
Port Lotniczy Poznań-Ławica wchodzi w szczyt sezonu wakacyjnego z bogatą siatką połączeń, nową jakością obsługi pasażerów i konkretnymi planami rozbudowy.
