PKP Intercity uruchomi w tym roku pierwszy z nowych kursów dalekobieżnych, które przywrócą połączenie kolejowe 14 miejscowościom – przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Na trasy wyruszą składy hybrydowe, mogące pokonać odcinki bez trakcji elektrycznej, a do Zakopanego dojedzie Pendolino.
Na konferencji prasowej w czwartek Klimczak poinformował, iż po 40 latach pociągi dalekobieżne powrócą do Czaplinka i Złocieńca, po 30 latach do Łomży, Chorzel, czy Wielbarka, a po 20 – do Człuchowa i Czarnego. Podkreślił, iż dzięki nowym połączeniom dostęp do pociągów dalekobieżnych będzie miało ponownie około 440 tys. Polaków.
Zapowiedział, iż na trasy wyruszą składy hybrydowe, mogące pokonywać odcinki bez trakcji elektrycznej.
– PKP Intercity nie zapomina o mniejszych miejscowościach. Nasz narodowy przewoźnik chce jeździć również tam, gdzie kolej, zwłaszcza dalekobieżna dotąd nie docierała. Dzięki temu, iż PKP Intercity zainwestowało miliardy złotych w tabor hybrydowy, który może obsługiwać również linie niezelektryfikowane, będziemy mogli skomunikować różne części Polski – powiedział Klimczak na konferencji.
Według szefa resortu infrastruktury siatka połączeń PKP Intercity, które będą obsługiwane przez nowe pociągi z napędem hybrydowym oraz spalinowym, została skonstruowana tak, aby zapewnić połączenia dalekobieżne mieszkańcom 14 miejscowości, do których pociągi pasażerskie od wielu lat nie kursowały.
Klimczak zwrócił też uwagę, iż hybrydowe i spalinowe zespoły trakcyjne pozwolą także na rozbudowanie oferty przewozowej w miejscowościach, których mieszkańcy w tej chwili mają do dyspozycji tylko jedno połączenie dalekobieżne, np. w Świdnicy, Chojnicach, Czersku, Krasnymstawie. Nowe połączenia dalekobieżne realizowanie będą również na liniach niezelektryfikowanych, np. do Jasła, Zagórza, Kostrzyna, Gorzowa Wielkopolskiego. Według szacunków PKP Intercity, dostęp do nowych połączeń dalekobieżnych uzyska w sumie 3,5 mln mieszkańców Polski.
Minister zaznaczył, iż resort infrastruktury planuje wybudowanie do 2035 roku 1000 km nowych linii kolejowych.
– Z kolei w 2030 roku chcemy przekroczyć liczbę 100 milionów pasażerów przewiezionych przez PKP Intercity – dodał.
Klimczak podkreślił, iż nowe połączenia PKP Intercity będą realizowane w porozumieniu samorządami i przewoźnikami regionalnymi.
– Dzięki Kolejom Dolnośląskim pociągi wróciły do Karpacza. PKP Intercity zadeklarowało też, iż wróci z połączeniami do Karpacza, by zaspokoić potrzeby większej grupy pasażerów. Dzięki współpracy z samorządami po 14 latach kolej wróci do Ciechocinka, wrócimy też do Drawska i wielu innych miejscowości. Nasze państwo to jeden organizm, a nie federacja instytucji – powiedział.
Jak poinformował obecny na konferencji prezes PKP Intercity Janusz Malinowski, 35 hybrydowych zespołów trakcyjnych i 22 składy spalinowe będzie obsługiwało trasy: Warszawa – Łomża (m.in. przez Wyszków, Ostrołękę, Śniadowo); Białystok – Gdynia (m.in. przez Olsztyn, Szczytno, Chorzele, Ostrołękę, Śniadowo, Łapy); Kraków – Gdynia (m.in. przez Katowice, Tarnowskie Góry, Kłobuck, Działoszyn, Łódź, Gostynin, Płock, Rypin, Grudziądz, Sztum); Warszawa – Białystok (m.in. przez Siemiatycze, Hajnówkę, Bielsk Podlaski); Kraków – Hrubieszów (m.in. przez Mielec, Stalową Wolę, Biłgoraj, Zamość); Warszawa – Hrubieszów (m.in. przez Radzyń Podlaski, Lubartów, Zamość); Gdynia – Kostrzyn (m.in. przez Chojnice, Piłę, Krzyż, Gorzów Wielkopolski); Poznań – Kostrzyn (m.in. przez Krzyż, Gorzów Wielkopolski); Kraków – Zagórz (m.in. przez Gorlice, Jasło, Krosno, Sanok); Kraków – Jelenia Góra (m.in. przez Nysę, Świdnicę); Warszawa – Gdynia (m.in. przez Sierpc, Jabłonowo Pomorskie, Grudziądz); Gdynia – Szczecin (m.in. przez Chojnice, Człuchów, Szczecinek, Czaplinek, Złocieniec).
Jak wcześniej zapowiadano, 18 października pilotażowo do Zakopanego pojedzie Pendolino. Bezpośrednie codzienne połączenie z Gdyni ruszy 15 grudnia br. wraz z nowym rozkładem jazdy.
Malinowski zwrócił uwagę, iż wydłużenie do Zakopanego dotychczasowej trasy Gdynia – Kraków ma sens ekonomiczny, mimo niskiej prędkości, jaką pociąg będzie mógł rozwijać na odcinku Kraków – Zakopane.
– Do tej pory pociąg kończył bieg w Krakowie, gdzie spędzał noc na stacji postojowej. Teraz skład będzie efektywniej wykorzystywany, bo zamiast stać będzie jeździł – podkreślił prezes PKP Intercity.
Malinowski poinformował również, iż PKP Intercity ogłosiło przetarg na wypożyczenie 22 spalinowych składów, które pozwolą uruchomić pierwsze połączenie jeszcze w tym roku na trasie Gorzów Wielkopolski – Poznań. W przyszłym roku na trasę ruszą pociągi z Łomży przez Ostrołękę do Warszawy.
Pozostałe połączenia będą systematycznie uruchamiane wraz z odbiorami 35 hybrydowych zespołów trakcyjnych, na które w 2024 roku spółka podpisała umowę z nowosądecką firmą NEWAG. Pierwszy nowy pojazd ma trafić do przewoźnika na początku 2027 roku, a wszystkie zostaną przekazane do końca drugiego kwartału 2029 roku.
Z kolei bydgoska PESA ma dostarczyć PKP Intercity 16 lokomotyw hybrydowych, które będą ciągnąć składy na trasach do Suwałk, Augustowa, Gorzowa Wielkopolskiego, Zielonej Góry, Głogowa i Leszna.