
Druga z rzędu porażka piłkarzy Ostrovii 1909 w Artbud IV lidze. Tym razem z liderem tabeli, Lipnem Stęszew. Trzecie z kolei zwycięstwo w sobotę odniosła w Betclic 3.Lidze Pogoń Nowe Skalmierzyce. Bez zmian niestety u piłkarzy Centry 1946 Ostrów. Tak w uproszczeniu można podsumować futbolową przedświąteczną sobotę.
Piłkarze Ostovii 1909 Ostrów do pewnego czasu mogli się szczycić mianem „rycerzy wiosny”. W drugiej rundzie rozgrywek byli bowiem przez 6 kolejek niepokonani. Ostatnio jednak przegrali w Pobiedziskach, a w sobotę na boisku za Parowozownią nie sprostali Lipnu Stęszew. Porażka 0:2 z liderem wstydu jednak nie przynosi. Ostrovia ma na koncie 30 punktów i zajmuje 13 miejsce w tabeli Artbud IV ligi. Katastrofalna jest za to sytuacja Centry 1946 Ostrów, która w sobotę przegrała na wyjeździe 1:2 z Polonią Golina i tylko jakiś cud uratować może przed spadkiem drugi z ostrowskich klubów w Artbud IV lidze. Wszystko wskazuje na to, iż powrót na zmodernizowany obiekt przy ulicy Kusocińskiego odbędzie się już niestety w roli drużyny z V ligi.
Świetnie w kwietniu w rozgrywkach Betclic 3.Ligi radzi sobie za to Pogoń Nowe Skalmierzyce, która w sobotę wygrała trzeci mecz z rzędu, pokonując 1:0 po golu Jakuba Golińskiego Noteć Czarnków. Jedyny trzecioligowiec z powiatu ostrowskiego ma na koncie 36 punktów i jest dziewiąty w tabeli grupy 2.Betclic 3.Ligi.
na fot.: Lipno Stęszew okazało się lepsze od Ostrovii 1909.
Autor:
