
13 października obchodzimy Dzień Ratownictwa Medycznego – święto tych, którzy każdego dnia stają na pierwszej linii walki o ludzkie życie. W całej Polsce w zespołach ratownictwa medycznego pracuje ponad 20 tysięcy osób – zawsze gotowych, by w każdej chwili ruszyć z pomocą.
Zawsze w gotowości
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2024 roku w zespołach ratownictwa medycznego w Polsce pracowało 20 255 osób. Najwięcej ratowników medycznych zatrudnionych było w województwach: mazowieckim – 2741 osób, śląskim – 2243 oraz małopolskim – 1835. Najmniej – w województwach opolskim (605), świętokrzyskim (551) i lubuskim (513).
Ratownicy są wszędzie tam, gdzie liczy się każda sekunda – od miast po najmniejsze miejscowości. Ich gotowość, refleks i doświadczenie ratują życie setkom tysięcy osób rocznie.
Na ziemi i w powietrzu
W 2024 roku w lotniczych zespołach ratownictwa medycznego w całym kraju pracowało 349 osób. Sieć naziemnych jednostek obejmowała 1664 zespoły – w tym 1416 podstawowych i 248 specjalistycznych. Choć w ostatnich latach liczba zespołów specjalistycznych maleje (z 337 w 2021 r. do 248 w 2024 r.), rośnie liczba zespołów podstawowych, co świadczy o rozwoju systemu ratownictwa w terenie.
Za każdą liczbą stoi człowiek
Każda z tych statystyk kryje za sobą ludzką historię. Ratownicy medyczni to ludzie, którzy działają pod ogromną presją, często w ekstremalnych warunkach – w deszczu, śniegu, wypadkach drogowych, pożarach i nagłych zdarzeniach. To nie tylko zawód, ale powołanie, które wymaga nie tylko wiedzy i umiejętności, ale też siły psychicznej, empatii i gotowości niesienia pomocy o każdej porze dnia i nocy.
13 października to dzień, w którym warto zatrzymać się na chwilę i podziękować tym, którzy ratują ludzkie życie – często anonimowo, z dala od kamer i fleszy.
Źródło danych: Główny Urząd Statystyczny / Bank Danych Lokalnych GUS
Fot.: ANS w Nowym Targu