Przez ostatnie miesiące seniorzy obawiali się najgorszego – iż po ukończeniu 70. roku życia będą musieli co pięć lat przechodzić badania lekarskie, inaczej stracą prawo jazdy. Emocje sięgały zenitu, a przedstawiciele starszych kierowców mówili wprost o dyskryminacji. Teraz Unia Europejska podjęła ostateczną decyzję. I to nie taka, jakiej się spodziewano.

Fot. Warszawa w Pigułce
„Czułam się jak obywatel drugiej kategorii”
Pani Teresa z Mokotowa ma 72 lata i codziennie jeździ do córki, by zaopiekować się wnukami. Gdy usłyszała o planach Komisji Europejskiej, poczuła strach. „Jeżdżę od 50 lat bez jednego mandatu. Mam lepszy refleks niż niektórzy trzydziestolatkowie wpatrzeni w telefon. A tu nagle miałam się tłumaczyć lekarzowi, iż jeszcze nadaję się za kierownicę?” – opowiada dla naszej redakcji.
Podobnych historii były tysiące. W Polsce ponad 4 miliony kierowców przekroczyło 65. rok życia, a około 1,2 miliona ma więcej niż 75 lat. Wszyscy ci ludzie zastanawiali się, czy za kilka miesięcy nie stracą swojej niezależności.
Komisja Europejska pierwotnie zaproponowała, aby wszyscy kierowcy po 70. roku życia przechodzili obowiązkowe badania lekarskie co pięć lat. Negatywna opinia lekarza miała skutkować automatyczną utratą prawa jazdy. Jak podaje motoryzacja.interia.pl, w praktyce oznaczałoby to zrównanie wymagań wobec seniorów z tymi stawianymi kierowcom zawodowym.
UE mówi „nie” obowiązkowym badaniom
Ostatecznie Parlament Europejski zdecydował inaczej. Pomysł obowiązkowych badań dla siedemdziesięciolatków został odrzucony jako dyskryminujący i potencjalnie wykluczający komunikacyjnie najstarszą część społeczeństwa.
Portal auto.dziennik.pl przypomina, iż posłowie do Parlamentu Europejskiego nie poparli skrócenia ważności uprawnień seniorów. Argumentowali, iż takie rozwiązanie ograniczałoby prawo do swobodnego przemieszczania się oraz uczestnictwa w życiu gospodarczym i społecznym.
W toku dyskusji przedstawiciele państw członkowskich – szczególnie Austrii, Belgii i Niemiec – zwracali uwagę, iż dzisiejsi siedemdziesięciolatkowie często prowadzą bardzo aktywny tryb życia. Obarczanie ich dodatkowymi obowiązkami byłoby niesprawiedliwe, zwłaszcza iż statystycznie seniorzy uznawani są za wzorowych uczestników ruchu drogowego.
Co się zmieni? Każdy kraj sam zdecyduje
Choć UE odrzuciła pomysł automatycznych badań dla seniorów, to jednak wprowadziła pewne zmiany. Od 2028 roku wszyscy kierowcy będą musieli wymienić swoje prawa jazdy na dokumenty ważne przez 15 lat – zarówno te bezterminowe wydane przed 2013 rokiem, jak i nowsze.
Jak informuje gazetaprawna.pl, państwa członkowskie same zdecydują, czy warunkiem uzyskania nowego dokumentu będzie przejście badań lekarskich, czy wystarczy samoocena kierowcy potwierdzająca, iż czuje się zdolny do prowadzenia pojazdu.
W praktyce oznacza to, iż Polska może wprowadzić własne zasady – albo wymagać badań lekarskich przy wymianie dokumentu, albo poprzestać na oświadczeniu kierowcy. Na razie polskie władze nie podjęły jeszcze decyzji w tej sprawie.
Lekarze rodzinni dostaną nowe uprawnienia
Choć UE nie wprowadziła automatycznych badań dla seniorów, projekt nowych regulacji przewiduje zwiększenie odpowiedzialności lekarzy rodzinnych. Portal motoryzacja.interia.pl wyjaśnia, iż lekarze będą mogli – a w niektórych sytuacjach musieli – zgłaszać odpowiednim organom pacjentów, których stan zdrowia może stanowić zagrożenie w ruchu drogowym.
To kontrowersyjne rozwiązanie, które budzi pytania o ochronę danych medycznych i zaufanie między pacjentem a lekarzem. Z drugiej strony może pomóc w wykrywaniu osób, które faktycznie nie powinny już prowadzić pojazdów ze względu na poważne schorzenia.
Pan Andrzej z Ursynowa, emerytowany lekarz pierwszego kontaktu, komentuje dla nas: „To ogromna odpowiedzialność. Muszę wyważyć bezpieczeństwo mojego pacjenta i innych uczestników ruchu, ale też pamiętać, iż odbieram komuś niezależność. Nie każdy ma rodzinę, która go podwiezie.”
Co to oznacza dla Ciebie?
Jeśli masz ponad 70 lat i jeździsz samochodem, możesz odetchnąć z ulgą. Nie czekają Cię automatyczne badania co pięć lat ani groźba utraty prawa jazdy tylko dlatego, iż ukończyłeś określony wiek.
Jednak od 2028 roku – niezależnie od wieku – będziesz musiał wymienić swoje prawo jazdy na nowe, ważne przez 15 lat. Czy przy tej wymianie będziesz potrzebował zaświadczenia lekarskiego? To zależy od decyzji polskich władz, która jeszcze nie zapadła.
Warto też wiedzieć, iż Twój lekarz rodzinny może zgłosić Cię do odpowiednich organów, jeżeli uzna, iż Twój stan zdrowia stanowi zagrożenie na drodze. Dotyczy to jednak poważnych schorzeń – jak napady epilepsji, zaawansowana demencja czy utrata wzroku – a nie naturalnego starzenia się.
Seniorzy jeżdżą bezpieczniej niż młodzi
Statystyki rozwiewają mit o niebezpiecznych starszych kierowcach. Portal rynekzdrowia.pl przypomina, iż kierowcy po 70. roku życia rzadziej przekraczają prędkość, praktycznie nie jeżdżą po alkoholu i unikają ryzykownych manewrów.
Problem pojawia się raczej wśród pieszych i rowerzystów w starszym wieku – ta grupa stanowi dużą liczbę ofiar wypadków. Niektórzy eksperci sugerują nawet, iż zmuszanie seniorów do rezygnacji z samochodu może przynieść efekt odwrotny od zamierzonego – zamiast bezpieczniej jeździć samochodem, zaczną chodzić pieszo i narażą się na większe niebezpieczeństwo.
Profesor medycyny transportu cytowany przez portal echopolski.pl podkreśla: „Nie każdy 75-latek jest niezdolny do prowadzenia pojazdu. Proces starzenia się każdego człowieka przebiega inaczej. 80-latek może być w lepszej kondycji niż 50-latek będący pod stałym leczeniem.”
Kiedy powinieneś przestać jeździć?
Nie ma jednej dobrej odpowiedzi na to pytanie. Wiek sam w sobie nie jest wyznacznikiem – liczy się realna sprawność fizyczna i psychiczna. Eksperci radzą zwracać uwagę na kilka sygnałów ostrzegawczych.
Jeśli zauważasz, iż coraz trudniej Ci ocenić odległość do innych pojazdów, gubisz się na znanych trasach, reagujesz wolniej na sytuacje na drodze lub bliscy wielokrotnie wyrażają obawy o Twoje umiejętności – warto pomyśleć o dobrowolnej wizycie u lekarza specjalisty. Nie czekaj na zmuszanie przez przepisy.
Dr Odachowska-Rogalska, cytowana przez portal autokult.pl, zwraca uwagę, iż osoby świadome swoich ograniczeń często podejmują rozsądniejsze decyzje. Unikają jazdy nocą, wybierają mniej zatłoczone trasy, ograniczają prędkość i rezygnują z długich podróży. To oznaka dojrzałości, a nie słabości.
Nowoczesne samochody wspierają starszych kierowców
Producenci samochodów dostrzegli rosnącą liczbę seniorów za kierownicą i wprowadzają rozwiązania, które im pomagają. Asystent utrzymania pasa ruchu, automatyczne hamowanie awaryjne, czujniki parkowania czy system monitorowania martwego pola – wszystkie te technologie szczególnie przydają się kierowcom w starszym wieku.
Według danych z 2024 roku liczba pojazdów z zaawansowanymi systemami wspomagania kierowcy wzrosła o 17 procent. Te rozwiązania pomagają starszym kierowcom zachować niezależność i bezpieczeństwo na drodze choćby wtedy, gdy refleks już nie jest taki jak kiedyś.
Pani Krystyna z Białołęki ma 76 lat i niedawno kupiła nowy samochód z pełnym pakietem systemów wspomagających. „Auto samo hamuje, jak ktoś nagle wjedzie przede mnie. Sygnalizuje, gdy zbliżam się do krawężnika. To jak mieć drugiego kierowcę, który czuwa” – mówi.
Praktyczne porady dla seniorów za kierownicą
Jeśli chcesz bezpiecznie jeździć w starszym wieku, zadbaj o regularne badania wzroku – najlepiej co roku. Sprawdzaj też słuch, bo w ruchu drogowym dźwięki są równie ważne jak to, co widzisz. Upewnij się, iż przyjmowane leki nie wpływają na koncentrację ani czas reakcji – zapytaj o to lekarza wprost.
Rozważ dodatkowe szkolenie dla seniorów oferowane przez niektóre ośrodki szkolenia kierowców. Przepisy się zmieniają, a takie kursy pomagają odświeżyć wiedzę i zwiększyć pewność siebie za kierownicą.
Jeśli czujesz niepewność, ogranicz jazdę do znanych tras, unikaj godzin szczytu i nie jeźdź po zmroku jeżeli masz problemy z widzeniem nocnym. Nie ma w tym nic zawstydzającego – to rozsądne zarządzanie ryzykiem.
Co dalej z polskimi przepisami?
Polska będzie musiała dostosować przepisy do nowych wymagań unijnych do 2028 roku. Ministerstwo Infrastruktury nie podało jeszcze szczegółów, jak będzie wyglądać proces wymiany praw jazdy i czy będą wymagane dodatkowe badania.
Na razie wiadomo tylko tyle, iż wszyscy kierowcy – zarówno ci młodsi, jak i seniorzy – będą traktowani jednakowo. Nie będzie automatycznego skracania ważności dokumentu po 70. roku życia ani przymusowych cyklicznych badań wyłącznie ze względu na wiek.
To dobra wiadomość dla ponad miliona polskich kierowców-seniorów, którzy mogli obawiać się wykluczenia komunikacyjnego. Samochód dla wielu z nich to nie luksus, ale konieczność – sposób na dojazd do lekarza, na zakupy czy do rodziny mieszkającej poza miastem.
Pani Teresa z początku tego artykułu podsumowuje: „Cieszę się, iż zdrowy rozsądek zwyciężył. Ja wiem, kiedy dam radę prowadzić, a kiedy nie. Nie potrzebuję, żeby ktoś decydował za mnie tylko dlatego, iż mam określoną liczbę lat.”