Dzisiejsza pogoda w Bieszczadach daleka jest od wyobrażeń o słonecznej, złotej jesieni. Region spowiła gęsta mgła, towarzyszą jej opady deszczu i niska temperatura. Warunki są typowe dla tej pory roku, ale nie sprzyjają pieszym wędrówkom ani podziwianiu panoram. Na wielu odcinkach szlaków zrobiło się ślisko i błotniście, co wymaga od turystów dodatkowej ostrożności.
Trudniejsze warunki na górskich szlakach
Mgła ograniczająca widoczność to jedno z największych utrudnień, jakie dziś napotykają osoby wybierające się w góry. W takich warunkach nietrudno o pomylenie szlaku czy utratę orientacji w terenie. Do tego dochodzi deszcz, który sprawia, iż leśne ścieżki i górskie podejścia miejscami zamieniają się w grząski teren. Turyści planujący wyjście w góry powinni odpowiednio się przygotować – zadbać o obuwie z dobrą przyczepnością i dodatkowe, wodoodporne ubranie.
Przełęcz Wyżna i symboliczny pomnik ratowników. Miejsce pamięci w sercu Bieszczadów
Prognozy zapowiadają poprawę
Według prognoz meteorologicznych obecna aura nie potrwa długo. Od piątku nad Bieszczady ponownie ma powrócić słońce, a temperatura w ciągu dnia sięgnie choćby 15 stopni Celsjusza. To oznacza, iż warunki do wędrówek i podziwiania jesiennej przyrody znacznie się poprawią. Warto jednak pamiętać, iż noce pozostaną chłodne. Prognozowane są spadki temperatury choćby do 1 stopnia Celsjusza.
Jesień kapryśna, ale przewidywalna
Takie zmiany pogody są charakterystyczne dla Bieszczadów o tej porze roku. Góry często skrywają się w gęstej mgle, a chłodniejsze dni przeplatają się ze słonecznymi i bardziej przyjaznymi turystom. Warto więc śledzić prognozy i planować górskie wycieczki z wyprzedzeniem, wybierając te dni, które oferują lepsze warunki do wędrowania i obserwowania jesiennych krajobrazów.
