Jest szeroko, równa i prosta. Od lat przyciąga amatorów szybkiej jazdy. Mowa o ulicy Turowicza, łączącej południowe części Krakowa z obwodnicą Krakowa. Dla mieszkańców pobliskich bloków przy ul. Przyjaźni Polsko-Węgierskiej oznacza to jednak hałas i zagrożenie. „Tak licznie odnotowane wykroczenia i zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego nie mogą być ignorowane,” apeluje radny Grzegorz Garboliński, podkreślając, iż problem wymaga natychmiastowych działań.
Radny Garboliński sugeruje konkretne rozwiązania: zwrócenie się do Generalnego Inspektoratu Ruchu Drogowego z prośbą o montaż fotoradaru lub innych urządzeń zmuszających kierowców do ograniczenia prędkości. „To najskuteczniejszy sposób na zapanowanie nad sytuacją na Turowicza,” mówi radny, argumentując, iż sam nadzór policyjny nie wystarczy. Mieszkańcy od lat alarmują, iż nocne wyścigi i nielegalne rajdy zakłócają ich spokój, a dodatkowe patrole policyjne są koniecznością, ale długofalowe rozwiązanie powinno opierać się na infrastrukturze, która wymusi na kierowcach przestrzeganie przepisów.
Co na to miasto? Wiceprezydent Krakowa Stanisław Kracik podkreśla, iż ulica Turowicza jest drogą główną, a jej przebieg uniemożliwia zastosowanie progów zwalniających lub innych fizycznych barier – „występujące wstrząsy mogłyby doprowadzić do uszkodzenia wiaduktu.” Według Kracika, zawężenie ulicy także nie jest możliwe, ponieważ wpłynęłoby to negatywnie na przepustowość, co spowodowałoby korki na sąsiednich drogach.
Miasto przyznaje jednak, iż problem jest poważny i wymaga podjęcia dodatkowych działań. Jak informuje Zastępca Prezydenta, „najlepszym rozwiązaniem jest prowadzenie nadzoru nad kierującymi przez uprawnione do tego służby”. Miasto, wychodząc naprzeciw problemowi, znacząco zwiększyło finansowanie na dodatkowe patrole policji – w ubiegłym roku przeznaczono na ten cel 80 tysięcy złotych, natomiast w tym roku aż pół miliona złotych. Te środki pozwoliły na przeprowadzenie licznych akcji przeciwko nielegalnym wyścigom. Tylko do 15 października 2024 roku zorganizowano 84 takie działania, podczas których policjanci wystawiali mandaty, a czasem choćby podejmowali interwencje przeciwko agresywnym kierowcom.
Kolejnym krokiem jest rozważenie montażu fotoradaru na ul. Turowicza. Miasto planuje zwrócić się do Generalnego Inspektoratu Transportu Drogowego z wnioskiem o możliwość instalacji takiego urządzenia. „Montaż fotoradaru w strategicznych miejscach na Turowicza mógłby skutecznie odstraszyć kierowców od łamania przepisów,” zaznacza Kracik, podkreślając, iż krok ten jest najważniejszy dla poprawy bezpieczeństwa.
Problem nie kończy się jednak na szybkości pojazdów – mieszkańcy zwracają uwagę na ciągły hałas, który zakłóca ich codzienne życie. Miasto planuje przeprowadzenie analizy akustycznej, aby określić poziom hałasu i rozważyć możliwe działania ograniczające.
– Program Ochrony Środowiska przed hałasem dla województwa małopolskiego nie nakłada na Kraków obowiązku budowy ekranów akustycznych przy ul. Turowicza, jednakże z uwagi na interwencje mieszkańców terenów położonych przy ww. ulicy zdecydowano, iż wskazane jest wykonanie analizy akustycznej wraz z koncepcją rozwiązania dla tej drogi na odcinku od skrzyżowania z ul. Przyjaźni Polsko-Węgierskiej do ul. Tischnera. Możliwość realizacji powyższego zadania polegającego na wykonaniu analizy akustycznej będzie rozważana podczas prac nad projektem budżetu Miasta Krakowa na rok 2025 oraz Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Krakowa na lata kolejne. W przypadku uwzględnienia ww. zadania w przyszłorocznym budżecie można założyć, iż przedmiotowa analiza zostanie ukończona do końca roku 2025 lub w pierwszej połowie roku 2026 – wyjaśnia Stanisław Kracik.
W maju 2024 roku zakończono budowę ekranu akustycznego wzdłuż ulicy Turowicza. Ekran, o długości 155 metrów i wysokości 5 metrów, składa się z 32 przęseł i rozciąga się od ulicy generała Bolesława Roi w kierunku wiaduktu prowadzącego do Centrum Handlowego. Stanowi on przedłużenie istniejącego fragmentu ekranu na wysokości bloku przy ulicy gen. Roi 4b, od skrzyżowania z ulicami Telekiego i Połomskiego, aż do pomnika cmentarza epidemicznego przy ulicy Turowicza. Konstrukcja została zaprojektowana z myślą o ochronie przed hałasem dla mieszkańców pobliskich bloków przy ulicy gen. Roi, zwłaszcza dla budynków 4a, 4b i 6b.