Miedź dzisiaj w delegacji. Rywalem Puszcza Niepołomice

3 tygodni temu

W 17. serii gier Betclic 1. Ligi, piłkarze Miedzi Legnica zmierzą się dziś na stadionie miejskim w Niepołomicach z miejscową Puszczą. Legniczanie zajmują w tej chwili 13. miejsce w tabeli, mając na koncie 21 punktów. Początek dzisiejszego starcia o godz. 18.

Legniczanie tuż przed przerwą reprezentacyjną przegrali na Stadionie Śląskim w Chorzowie z Ruchem 1:3. Wynik otworzył Daniel Stanclik, ale gospodarze odpowiedzieli trafieniami Marko Kolara, Patryka Szwedzika i Mohameda Mezghraniego. W trakcie przerwy na kadrę zawodnicy odbyli grę wewnętrzną, która stanowiła jeden z głównych elementów przygotowań do trzema ostatnich spotkań w tym roku.

-Po kilku dniach odpoczynku mieliśmy trening wprowadzający, a następnego dnia pracowaliśmy nad grą w polu karnym – zarówno naszym, jak i rywala. Miniony tydzień zakończyliśmy grą wewnętrzną, podczas której skupialiśmy się na konkretnych elementach, które mają poprawić nasze funkcjonowanie. Ten tydzień to już pełny mikrocykl – rozpoczęliśmy w niedzielę i trenowaliśmy standardowo – podsumował trener Janusz Niedźwiedź.

Puszcza Niepołomice w poprzedniej kolejce sprawiła sporą niespodziankę, pokonując w Łodzi miejscowy ŁKS aż 3:0. Bohaterem spotkania był Olaf Korczakowski, autor dwóch bramek, a trzecie trafienie dołożył Kosei Iwao. Był to trzeci ligowy mecz z rzędu bez porażki ekipy Tomasza Tułacza. Niepołomiczanie zajmują 14. miejsce z dorobkiem 18 punktów. Ich bilans ligowy to: 3 zwycięstwa, 9 remisów (najwięcej w lidze) i 4 porażki, a także stosunek bramek 18:18. Puszcza jest drugą najsłabszą drużyną pod względem liczby zdobytych goli, ale jednocześnie może pochwalić się czwartą najlepszą defensywą w lidze.

Ostatni raz oba zespoły mierzyły się w okresie 2021/2022 – tym, w którym Miedź wywalczyła awans do ekstraklasy. W Niepołomicach legniczanie wygrali 1:0 po bramce Bruno Garcii. W rewanżu, przy Orła Białego w Legnicy, Miedź zwyciężyła 3:1 – dublet zdobył Patryk Makuch, trafienie dołożył Kamil Zapolnik, a dla Puszczy z rzutu karnego trafił Szymon Kobusiński.

– Musimy skupić się na tym, co mamy do wykonania na boisku. Stan murawy czy pogoda są poza naszą kontrolą. Najważniejsze są zadania i konsekwencja w ich realizacji – podkreśla trener Niedźwiedź.

Sytuacja zdrowotna w zespole wygląda obiecująco.

-Przerwa reprezentacyjna pozwoliła kilku zawodnikom dojść do zdrowia. Poza Gustavem Engvallem i Babacarem Diallo wszyscy są gotowi do gry. Mam praktycznie pełną kadrę do wyboru – zaznacza trener.

Początek meczu o godz. 18. Transmisja w tvpsport.pl oraz aplikacji TVP Sport.

Idź do oryginalnego materiału