Mieszkaniec kontra lokalna władza

egarwolin.pl 3 godzin temu
Erwin Sekuła z ul. Adama Asnyka w Wildze zarzuca władzom gminy stosowanie podwójnych standardów i wykorzystywanie luk prawnych w kwestii progów podrzutowych. Twierdzi, iż ich montaż jest niezgodny z przepisami i stanowi odwet za jego działania Erwin Sekuła uważa, iż władze gminy manipulują statusem prawnym dróg. – Raz ta sama droga jest publiczna, innym razem wewnętrzna, zależy od okoliczności, które odpowiadają władzom gminy i ewentualnie od tego, kto "pyta" – mówi. Precyzuje, iż chodzi o wadliwą - jego zdaniem - stałą organizację ruchu, czyli progi podrzutowe na ul. Adama Asnyka i ulicach przyległych w Wildze oraz ich oznakowanie. Przywołuje rozporządzenie ministra infrastruktury z 2003 roku, które pozwala na progi poza drogami publicznymi, na obszarach o ograniczonej dostępności, gdy prędkość musi być zredukowana do 5-8 km/h. – Ulice w rzeczywistości pełnią funkcję dróg publicznych, są ogólnodostępne, nie ma na nich ograniczenia prędkości, ograniczeń tonażowych itp. Ulice są utwardzone, dwukierunkowe o szerokich poboczach. Stanowią integralną część sieci drogowej w Wildze, nie spełniają w żadnej mierze warunków opisanych w Rozporządzeniu – zauważa.
Idź do oryginalnego materiału