MKS Kalisz triumfuje w Top Four Piła

2 miesięcy temu

Puchar dla zwycięzcy turnieju Top Four Piła pojechał do Kalisza. Wyniki tym razem mają jednak drugorzędne znaczenie – dla trenerów najważniejsze było sprawdzenie stanu przygotowań przed sezonem i zebranie materiału do analizy przed dalszą pracą.

Zakończył się Top Four Piła – turniej, w którym zagrały cztery pretendujące do czołówki zespoły 1. Ligi Siatkówki Kobiet. Aż trzy z czterech meczów zakończyły się tie-breakami, co w tym przypadku ucieszyło trenerów, dla których turniej towarzyski był okazją do sprawdzenia stanu przygotowań do rozpoczynających się za miesiąc rozgrywek ligowych.

– Dowiedziałem się tego, czego chciałem się dowiedzieć. Myślę, iż choćby więcej niż chciałem wiedzieć jeszcze przed turniejem – potwierdza trener KS Piła Damian Zemło. – Były rzeczy, o których myślałem, iż zafunkcjonują lepiej, a potrzebujemy na nie czasu. Do innych elementów podchodziłem spokojnie, iż jeszcze mamy na nie czas, a one już zagrały.

We wszystkich zespołach przed nowym sezonem doszło do (mniejszych lub większych) roszad kadrowych. Turniej był więc także okazją do testowania rozwiązań związanych ze zmianami w drużynach.

– Mam dużo materiału do analizy, bo dziesięć setów – mówił po sobotnim meczu z KSG Warszawa trener Damian Zemło. – Cieszę się, iż dzisiaj było pięć setów. Wczoraj trochę szarpaliśmy grą, wynik był pozytywny dla Białegostoku. Dzisiaj po dwóch setach pomyślałem, iż trzeba grać na pięć, bo to jest naprawdę dużo fajnego materiału do analizy.

Ze zwycięstwem wyjechał z Piły zespół Energi MKS Kalisz. Drugie miejsce zajął KS BAS Białystok, zaś trzecie – KSG Warszawa. Gospodynie turnieju – KS Piła – tym razem zajęły czwartą lokatę.

Niestety, w pilskim zespole nie zagrały trzy zawodniczki. Powrót na boisko Magdaleny Piekarz jest kwestią najbliższych tygodni. Libero w czasie wakacji przeszła operację związaną z kontuzją, jakiej nabawiła się w marcu w czasie meczu w Białymstoku i na treningach pracuje już z piłką. Z kolei środkowa Kamila Kobus kilka tygodni temu przeszła zabieg – także związany z kontuzją z minionego sezonu – i niedługo powinna rozpocząć treningi z piłką. Niestety, niedawno poważnego urazu nogi nabawiła się (w czasie treningu) druga ze środkowych pilskiego klubu Łucja Kuriata. Zawodniczka jest już po pierwszej operacji, ale czeka ją jeszcze kolejny zabieg, a później – rehabilitacja. W okresie przygotowawczym zespół KS Piła wspiera środkowa Sparty Złotów Maria Zamczyk.

– Bardzo dziękujemy zarządowi SPS Sparta Złotów – Paulinie Maj-Erwardt i Dawidowi Erwardtowi – za wypożyczenie Marii w tym trudnym dla nas momencie – podkreśla prezes KS Piła Michał Lach.

Przed siatkarkami KS Piła jeszcze kilka przedsezonowych sparingów, m.in. z Chemikiem Police oraz w turnieju w Mogilnie. Sezon ligowy rozpocznie się od wyjazdu do Krosna 27 września. Pierwszy mecz w Pile – 11 października z Solną Wieliczka.

Top Four Piła

Wyniki meczów:

KS Piła – KS BAS Białystok: 2:3 (23:25, 25:22, 20:25, 25:17, 12:15)

KSG Warszawa – Energa MKS Kalisz: 1:3 (20:25, 25:27, 25:20, 18:25)

KS Piła – KSG Warszawa: 2:3 (22:25, 18:25, 25:20, 25:15, 13:15)

KS BAS Białystok – Energa MKS Kalisz: 2:3 (22:25, 25:15, 14:25, 25:18, 3:15)

Miejsca:

  1. Energa MKS Kalisz
  2. KS BAS Białystok
  3. KSG Warszawa
  4. KS Piła

M.M.

Idź do oryginalnego materiału