MKS wciąż z kompletem punktów

1 miesiąc temu

Łatwo nie było, ale jest komplet punktów piłkarzy ręcznych MKS-u Wieluń w I lidze. W 3. kolejce sezonu w grupie C wygrali w Koninie.

Emkaesiacy tym razem musieli sobie radzić bez jednego z grających trenerów Rafała Krupy. Nie było też Bartosza Bednarka. Wprawdzie pierwszą bramkę w meczu zdobyli goście, jednak gospodarze ze Startu najpierw wyrównali, a potem wyszli na prowadzenie. Przy stanie 3:2 MKS odpowiedział trzema trafieniami z rzędu. Zespół z Konina zdołał doprowadzić do remisu, a potem znów był na plusie. Niecałe pięć minut przed końcem pierwszej połowy było po 10. Wielunianie rzucili jednak trzy kolejne bramki i po 30 minutach prowadzili 13:10.
Na początku drugiej odsłony przyjezdni trafili na 14:10 i w miarę bezpieczną przewagę utrzymywali niemal do końca spotkania. Właśnie… niemal do końca. Kiedy w 53. minucie Hubert Mielczarek rzucił na 23:19 dla MKS-u, wydawało się, iż wieluńska drużyna już wita się z gąską. Tym razem to Start popisał się serią trafień i doprowadził do wyrównania. W ostatniej minucie bramkę dla gości zdobył jednak Mariusz Kuśmierczyk i to emkaesiacy zwyciężyli 24:23.

Po 5 trafień dla MKS-u zanotowali Hubert Mielczarek i Jakub Kaczmarek.

Po tej kolejce wielunianie awansowali na pozycję wiceliderów. MKS jest jedną z dwóch drużyn z kompletem punktów. W następnej kolejce ponownie zagra na wyjeździe. Tym razem zmierzy się z drugim zespołem SMS-u ZPRP Płock.

Idź do oryginalnego materiału