23-letni Marsell Bryan od początku roku jest 44 ofiarą morderstwa w Toronto.
23-letni mężczyzna zmarł na skutek odniesionych obrażeń, po tym jak w nocy w kompleksie mieszkalnym w dzielnicy Shawnee Park w North York miała miejsce strzelanina.
Do zdarzenia doszło na Cherokee Boulevard, w rejonie Victoria Park i Finch Avenue, krótko przed godziną 3 nad ranem. Policja w Toronto poinformowała, iż wielu mieszkańców okolicy zadzwoniło na policję, by zgłosić odgłosy strzałów.
Pracownicy Toronto Paramedic Services poinformowali, iż zostali wezwani na miejsce zdarzenia i natychmiast przewieźli do szpitala jedną dorosłą osobę z poważnymi obrażeniami.
Policja potwierdziła później, iż ofiara, 23-letni Marsell Bryan, zmarł w szpitalu.
Śledztwo przejęła jednostka zajmująca się zabójstwami.
– Jesteśmy na bardzo wczesnym etapie naszego dochodzenia i szukamy osób, które mogłyby przekazać jakiekolwiek informacje – powiedział reporterom det. Sajeev Nair przed kompleksem w czwartek rano.
Nair potwierdził, iż padło wiele strzałów i stwierdził, iż jego zdaniem strzelanina była celowa.
– Zadzwoniło kilku świadków i zgłosiło, iż dwóch podejrzanych strzelało do ofiary płci męskiej – powiedział.
Nair powiedział, iż nie potrafi powiedzieć, czy ofiara mieszkała w kompleksie.
Jedna z mieszkanek okolicy powiedziała, iż około godziny 2:45 usłyszała około 10 strzałów oddanych w krótkich odstępach czasu
– Nie chciałam wierzyć, iż to były strzały. Myślałam, iż to fajerwerki – powiedziała kobieta, która nie chciała podać swojego imienia i nazwiska.
Powiedziała, iż potem usłyszała, jak ktoś krzyczy: „Zastrzelili go”.
Wczesnym czwartkiem na miejscu zdarzenia widoczne były duże siły policyjne, które odgradzały żółtą taśmą policyjną teren na zewnątrz budynku. Na miejscu było wielu funkcjonariuszy. Na ziemi można było zobaczyć wiele znaczników dowodowych.
Na razie nie ma żadnych informacji o podejrzanych.
Policja prosi osoby posiadające jakiekolwiek informacje o kontakt ze śledczymi.
Na podst. CTV News
