Od poniedziałku, 20 października, tramwaje nie pojadą ulicą Monte Cassino. To ostatni etap prac przed przywróceniem ruchu przez most Grunwaldzki – miasto kończy wymianę sieci trakcyjnej i dostosowanie torowiska.
Tramwaje wciąż nie wróciły na most Grunwaldzki, choć pierwotnie miało to nastąpić już pod koniec października. Jak informowaliśmy we wrześniu, Zarząd Dróg Miasta Krakowa potwierdził wtedy pierwsze opóźnienie remontu i przesunął termin przywrócenia ruchu tramwajowego na listopad. Teraz, po zakończeniu dodatkowych prac przy kanale ciepłowniczym na ulicy Dietla, miasto przygotowuje się do finału inwestycji. Od poniedziałku, 20 października, tramwaje przestaną kursować ulicą Monte Cassino – to konieczne, by dokończyć prace torowe przed otwarciem mostu.
Jak poinformował Urząd Miasta Krakowa, wyłączenie Monte Cassino umożliwi wymianę sieci trakcyjnej na odcinku od tej ulicy, przez most Grunwaldzki, aż po ul. Dietla. Wykonawcy muszą również dostosować torowisko i zdemontować tymczasową „przejazdówkę torową”, która przez ostatnie miesiące pozwalała na ruch tramwajów w obu kierunkach.
W związku z tym wstrzymany zostanie ruch tramwajów na Monte Cassino. Linia 72 zostanie zlikwidowana, a linia zastępcza 722 będzie kursować częściej – co 7,5 minuty w godzinach szczytu i co 10 minut poza nimi, a w weekendy co 10–15 minut. Prace potrwają kilka dni, a po ich zakończeniu tramwaje mają wrócić na most w ciągu kilku tygodni.
Na samej przeprawie większość robót jest już wykonana. Wymieniono płytę pomostu, izolację, nawierzchnię, barierki i oświetlenie. Największe trudności pojawiły się w rejonie ulicy Dietla. Jak pisaliśmy we wrześniu, po zdjęciu starego torowiska okazało się, iż żelbetowa płyta kanału ciepłowniczego była w dużo gorszym stanie, niż zakładano. Konieczna była interwencja Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej i przeprowadzenie napraw, które wstrzymały część robót i spowodowały przesunięcie terminu powrotu tramwajów.
Najnowszy termin podany przez Zarząd Dróg Miasta Krakowa to 8 listopada. Ale i ten plan może się przesunąć – tym razem wszystko zależy od pogody.