Może się zacznie, a może nie. Szansa jest, choć niewielka

6 godzin temu
Zdjęcie: foto Tomasz Miecznik


Wakacje się skończyły, astromoniczne lato też wielkimi krokami zbliża się do końca. To jednak nie oznacza, iż burze i gwałtowne zjawiska atmosferyczne już nie będą przetaczać się przez Polskę.

We wtorek 9 września Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie o burzach dla kilku województw, m.in. wschodniej części województwa mazowieckiego. Pozostała część województwach jest w planowanych alertach - prawdopodobnie oznacza to, iż szansa na burzę jest zbyt mała, by wydawać alert.

Polscy Łowcy Burz wskazują, iż rozproszone burze mogą dawać się we wznaki mieszkańcom wchodniej i północno-wschodniej części kraju.

- Wraz z postępem dnia, w obszarze objętym prognozą zaczną coraz liczniej pojawiać się rozproszone komórki konwekcyjne, przeważnie o zmiennej intensywności zjawisk towarzyszących. Zaczną one natomiast zanikać późnym popołudniem i wieczorem, jednak w części kraju, szczególnie w regionach północno-wschodnich, zjawiska burzowe mogą występować przez całą noc. Burze będą przemieszczać się przeważnie z południowego wschodu na północny zachód lub z południa na północ

- czytamy w analizie Polskich Łowców Burz na wtorek 9 września.

Płock i region na mapie został zaznaczony jako obszar, na którym wystąpienie burzy wynosi mniej niż 15%.

Burzom mogą towarzyszyść podmuchy wiatru do 75 km/h, a opady deszczy wyniosą od 20 do 30 mm na metr kwadratowy.

Idź do oryginalnego materiału