Na chodniku, na trawniku, w poprzek. Mielec ma swoich mistrzów parkowania

2 godzin temu
Zdjęcie: Parkowanie po mielecku. Kierowcy pokazują fantazję. | foto Nadesłane


Na naszych ulicach przybywa aut, a wraz z nimi… niecodziennych sposobów na pozostawienie pojazdu. Niektórzy parkują tak, jakby ich samochód miał nagłą potrzebę odpoczynku na środku chodnika, inni ustawiają się w poprzek zatoki postojowej. Trudno też przejść obojętnie obok auta stojącego tuż przed przejściem dla pieszych, tuż przy skrzyżowaniu albo wciśniętego w trawnik.

Skąd ta pomysłowość? Przyczyn może być wiele. W czasach, gdy niemal każda rodzina posiada co najmniej jeden samochód, a liczba dostępnych miejsc parkingowych rośnie dużo wolniej niż liczba kierowców, znalezienie wolnego miejsca bywa jak gra w miejskie bingo. Nic dziwnego, iż część zmotoryzowanych decyduje się na parkowanie „kreatywne” – choć nie zawsze zgodne z przepisami, to często wynikające z czystej desperacji.

https://korso.pl/wiadomosci/brw-zapowiada-zwolnienia-grupowe-co-z-zakladem-w-mielcu-moze-byc-wyjatkiem/NQmhhfnNa8mm3BdHJ16C

Nie chodzi o wytykanie palcami – raczej o pokazanie, iż problem narasta i dotyka niemal wszystkich miast i miasteczek. W naszym archiwum uzbierało się już sporo zdjęć przedstawiających takie nietypowe sposoby parkowania. Czasem są zabawne, czasem irytujące, ale zawsze skłaniają do refleksji, jak bardzo zmieniła się motoryzacyjna codzienność.

Zobaczcie sami – oto przykłady parkowania, które potrafią wprawić w osłupienie choćby najbardziej doświadczonych kierowców.

Idź do oryginalnego materiału