5 godzin temu
Ruszyły pomiary zanieczyszczeń transportu drogowego w czternastu miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Przy pomocy specjalnych czujników (samplerów) badane jest stężenie dwutlenku azotu. Raport oczekiwany jest w maju tego roku. Wtedy okaże się, czym tak naprawdę oddychamy. Organizatorami akcji są GZM oraz stowarzyszenie Polski Alarm Smogowy.
Z badań przeprowadzonych w krajach Unii Europejskiej wynika, iż transport drogowy odpowiada za 32 proc. wszystkich tlenków azotu w zanieczyszczonym powietrzu. Natomiast udział tych gazów w ogólnej emisji szkodliwych substancji emitowanych przez pojazdy silnikowe wynosi ok. 43 proc.
Jakie jest stężenie dwutlenku azotu w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii? Na to pytanie mają odpowiedzieć rozpoczęte właśnie największe w Polsce badania.
Jak informuje nas Łukasz Zych, rzecznik prasowy GZM, już zamontowano na słupkach przystankowych, należących do Zarządu Transportu Metropolitalnego, siedemset samplerów – czyli czujników rejestrujących stężenie dwutlenku azotu (toksycznego gazu, za którego emisję w największym stopniu odpowiadają silniki spalinowe). Prace te rozpoczęto 6 stycznia br.
Samplery zamontowano w: Katowicach, Sosnowcu, Gliwicach, Zabrzu, Bytomiu, Rudzie Śląskiej, Dąbrowie Górniczej, Chorzowie, Mysłowicach, Siemianowicach Śląskich, Tarnowskich Górach, Piekarach Śląskich, Świętochłowicach i Czeladzi. Miejsca pomiaru wybrano po konsultacjach z przedstawicielami gmin. Dodatkowo czujniki zostały zainstalowane w Zabrzu, Dąbrowie Górniczej, Sosnowcu oraz Katowicach w pobliżu stacji państwowego monitoringu jakości powietrza, mierzących poziom stężenia dwutlenku azotu w powietrzu. Prowadzone będą także badania porównawcze w parkach oddalonych od dróg. Samplery będą mierzyć zanieczyszczenie przez cały miesiąc.
– Po zakończeniu pomiarów opublikowany zostanie raport podsumowujący, który pokaże najmocniej zanieczyszczone miejsca w aglomeracji oraz przeprowadzona zostanie kampania informacyjna wśród mieszkańców na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii – mówi Michał Nowak z Departamentu Marki i Komunikacji Marketingowej GZM. – Raport z badań zaprezentowany zostanie w maju 2025 roku.
Michał Nowak, powołując się na pomiary prowadzone w latach 2018-2020 przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach, informuje, iż odnotowano wówczas przekroczenia dopuszczalnych poziomów stężeń dwutlenku azotu, wynoszące średniorocznie 40 µg/mł. Zgodnie z najnowszymi wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 2021 roku rekomendowane średnioroczne poziomy stężenia dwutlenku azotu nie powinny przekraczać 10 µg/mł.
– Dwutlenek azotu jest szkodliwym gazem wytwarzanym podczas spalania paliw w silnikach – dodaje Michał Nowak. – Największą jego emisją charakteryzują się starsze samochody z silnikami Diesla.
Dwutlenek azotu działa drażniąco na spojówki oraz śluzówki nosa i gardła, podrażnia układ oddechowy, może wywołać duszności, kłucie w klatce piersiowej, przyczynić się do skrócenia oddechu i zwiększyć podatność na infekcje dróg oddechowych – szczególnie w przypadku dzieci i osób z obniżoną odpornością. Istnieją podstawy naukowe, by przypisać oddychaniu podwyższonymi stężeniami dwutlenku azotu wpływ na rozwój poważnych schorzeń, takich jak astma oskrzelowa, przewlekła obturacyjna choroba płuc, choroby układu sercowo-naczyniowego oraz nowotwory, w szczególności płuc i piersi.
– Obok indywidualnych kotłów niespełniających żadnych norm emisyjnych, to właśnie transport samochodowy jest największym źródłem zanieczyszczenia powietrza na obszarze GZM – mówi Igor Śmietański, wiceprzewodniczący zarządu GZM. – Chcemy poprawiać jakość życia naszych mieszkańców, obecnych jak i przyszłych. Czyste powietrze jest jednym z elementów, na które zwraca się szczególną uwagę przy wyborze miejsca zamieszkania.
(pp)
