Nareszcie niepotrzebny klamot zabrali

iochota.pl 4 dni temu
Budżet rzekomo obywatelski jest jak była Milicja Obywatelska. Tyle ma wspólnego z obywatelskością, co ja z poliglotą lub językoznawcą. Część projektodawców już zaczęła nam bujać w obłokach i w przestrzeni miejskiej wprowadzać nam jakieś dziwne wynalazki. Mając śladowe poparcie wśród swoich fanów wprowadzają nam a to ławki do podpierania się, dla rowerzystów podpórki pod nogi, aby wietrzyli, co nieco stojąc na światłach. Do tego można też dodać kultowe kwietne łąki, które zaniedbane po roku wyglądają jak rżysko u zapitego rolnika, któremu już wszystko jedno, co wyrośnie. Możliwości są nieograniczone, żeby trochę publicznych pieniędzy roztrwonić i pokazać, iż jak się skrzykniemy w kupę (lub grupę na portalach plotkarskich) to pokażemy siłę dla tych zapracowanych mułów i niemających czasu zajmować się swoją okolicą (za to inni im przemeblują wszystko, co się da). W budżecie partycypacyjnym można tylko głosować za a nie ma opcji, przeciw więc rzucony pomysł przez grupkę ludzi ma praktyc
Idź do oryginalnego materiału