Pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę dostaje pensję netto. To po stronie pracodawcy jest uiszczenie wszystkich składek i opłat: składki emerytalnej, rentowej, chorobowej, zdrowotnej czy zaliczki na podatek. Przykładowo: pensja mininalna w Polsce w 2025 roku to 4666 złotych brutto. Osoba powyżej 26. roku życia do ręki dostaje z tego 3511 złotych. Pozostały nieco ponad 1000 złotych wędruje do państwa. Jak wynika z kalkulatora Pracuj.pl to:
- 455,4 złotych na składkę emerytalną,
- 69,99 złotych na składkę rentową,
- 114,32 złotych na składkę chorobową,
- 362,37 złotych sa składkę zdrowotną,
- 153 złotych zaliczki na podatek.
Tyle oddaje państwu pracownik. Koszty pracodawcy są jeszcze większe. Finalnie, żeby pracownikowi wypłacić najniższą krajową "do ręki" pracodawca musi mieć 5621,6 złotych. Przypomnijmy, iż do ręki pracownika trafia 3511 złotych. Państwo na "dzień dobry" zabiera 2110,6 złotych, czyli 46% wynagrodzenia.
- Odnotowujemy silny wzrost kosztów zatrudnienia. Przeciętny miesięczny koszt pracy w 2024 r. był wyższy o ponad 52% w porównaniu z 2020 r. Najnowsze wyniki badania „Koszty pracy” pokazują, iż pracodawcy stoją dziś przed podwójnym wyzwaniem — dynamiczną gospodarką i coraz większymi obciążeniami związanymi z zatrudnieniem
- ogłosił Główny Urząd Stastystyczny.
GUS wyliczył, iż przeciętny miesięczny koszt pracy na jednego zatrudnionego wyniósł w 2024 r. blisko 11 tys. złotych.
Jak to wpływa na rynek? Na pewnym etapie na wzrost bezrobocia, ale duże obciążenie fiskalne historycznie prowadzą też do powstania szarej strefy.
- Najwyższe koszty pracy odnotowano w województwie mazowieckim (ponad 12,5 tys. zł), najniższe w podkarpackim (około 9,3 tys. zł). Koszty na 1 godzinę przepracowaną wahały się od nieco ponad 89 zł (województwo mazowieckie) do niespełna 68 zł (województwo kujawsko-pomorskie)
– wyjaśnia Małgorzata Górka – Kierownik wydziału, Kujawsko-Pomorski Ośrodek Badań Regionalnych.
Koszty pracy w sektorze publicznym są średnio o 9,5% wyższe, niż w sektorze prywatnym, choć są branże, które wyłamują się z tego schematu. Statystycznie większe koszty ponoszą podmioty zatrudniające więcej niż 49 pracowników.













