Nie chcą się leczyć, bo żona śpi w innym pokoju

2 miesięcy temu
Zdjęcie: Nie chcą się leczyć, bo żona śpi w innym pokoju


Coraz więcej małżeństw rezygnuje ze wspólnego wyjazdu do sanatorium. Powodem tego jest fakt, iż para zwykle zostaje zakwaterowana w oddzielnych pokojach.

Agnieszka Białas-Sitarska, rzecznik świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia przypomina, obowiązujące przepisy nie nakładają obowiązku przydzielania kuracjuszom wspólnego pokoju.

– Leczenie uzdrowiskowe jest dziedziną medycyny i w żadnym rodzaju świadczeń nie ma skierowań wspólnych dla małżonków. Potwierdzone skierowanie gwarantuje miejsce zakwaterowania w pokoju, a nie oczekiwany typ pokoju – wyjaśnia rzeczniczka.

Agnieszka Białas-Sitarska podkreśla, iż kwestie zakwaterowania pacjent uzgadnia bezpośrednio z placówką medyczną, a NFZ nie pośredniczy w przyznawaniu i rezerwacji określonego rodzaju pokoju. Rzecznik świętokrzyskiego NFZ dodaje, iż brak pokojów małżeńskich w sanatoriach nie oznacza, iż pary nie mogą być kierowani na leczenie uzdrowiskowe do tego samego ośrodka.

– Wspólny wyjazd na leczenie uzdrowiskowe może nastąpić o ile będą ku temu odpowiednie przesłanki medyczne i organizacyjne dla dwojga pacjentów. Aby fundusz rozpatrywał skierowania wspólnie, przy uwzględnieniu powyższych okoliczności, należy zgłosić się do nas lub wysłać prośbę o chęci wspólnego wyjazdu. NFZ może, ale nie musi uwzględnić prośby, np. w przypadku skierowania pacjentów na różne rodzaje leczenia uzdrowiskowego – informuje Agnieszka Białas Sitarska.

Obecnie czas oczekiwania na leczenie uzdrowiskowego w świętokrzyskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia wynosi średnio 10 miesięcy.


Idź do oryginalnego materiału