Reprezentacja Polski w piłce nożnej kończy swoją wieloletnią przygodę z PGE Narodowym w Warszawie. Jak donoszą media, od 2025 roku biało-czerwoni rozgrywać będą swoje domowe mecze eliminacyjne na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Decyzja ta, choć zapowiadana w kuluarach, budzi niemałe emocje wśród kibiców i środowiska piłkarskiego.
Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce
Przez ponad dekadę Stadion Narodowy był areną kluczowych meczów reprezentacji Polski, stając się nie tylko symbolem, ale też swoistym talizmanem drużyny narodowej. Teraz, po 13 latach niemal nieprzerwanego użytkowania tego obiektu, nadszedł czas na zmianę. W 2025 roku Polacy mają rozegrać wszystkie swoje domowe mecze eliminacji do mistrzostw świata 2026 na Śląsku.
Decyzja Polskiego Związku Piłki Nożnej wydaje się być podyktowana kwestiami finansowymi. Według doniesień, negocjacje dotyczące stawek za wynajem PGE Narodowego zakończyły się fiaskiem. Operator obiektu miał znacząco podnieść koszty użytkowania stadionu, co dla PZPN okazało się nieakceptowalne. Mówi się, iż dotychczasowy koszt wynajmu wynosił ponad milion złotych za jeden mecz, a nowa propozycja miała być ponad dwukrotnie wyższa.
Stadion Śląski nowym domem biało-czerwonych
Nowa umowa z Stadionem Śląskim zakłada, iż w 2025 roku reprezentacja Polski zagra tam cztery najważniejsze mecze eliminacyjne. Już 21 marca Polacy zmierzą się w Chorzowie z Litwą, trzy dni później z Maltą, a we wrześniu i listopadzie na tym samym obiekcie podejmą kolejno Finlandię oraz jedną z topowych drużyn – Hiszpanię lub Holandię.
Stadion Śląski ma długą tradycję goszczenia reprezentacji Polski, co czyni go doskonałym wyborem na nową arenę dla drużyny narodowej. Obiekt ten dysponuje infrastrukturą na najwyższym poziomie i pomieści tysiące kibiców z południa kraju, dla których wyjazd do Warszawy na mecze często bywał wyzwaniem.
Co z przyszłością PGE Narodowego?
Choć zmiana stadionu wydaje się przesądzona, pojawiają się spekulacje, iż PGE Narodowy mógłby jeszcze w 2025 roku gościć mecz reprezentacji, ale wyłącznie towarzyski. Wymagałoby to jednak nowych ustaleń między PZPN a operatorem obiektu, co na ten moment wydaje się mało prawdopodobne.
Decyzja ta kończy pewną epokę w historii polskiej piłki nożnej, ale jednocześnie otwiera nowy rozdział. Kibice z południa kraju z pewnością będą cieszyć się z łatwiejszego dostępu do meczów reprezentacji, a Stadion Śląski zyska na znaczeniu jako najważniejszy obiekt sportowy w Polsce. Jak ta zmiana wpłynie na wyniki biało-czerwonych? O tym przekonamy się już wkrótce.