Władze Krakowa dementują pogłoski o możliwej współpracy z akademią piłkarską Szachtara Donieck. Po pytaniach ze strony nowohuckich klubów magistrat zapewnia, iż żadne rozmowy w tej sprawie nie są prowadzone.
Sygnalizowane obawy dotyczą infrastruktury sportowej w Nowej Hucie, gdzie od lat działa kilka klubów szkolących dzieci i młodzież: KS Hutnik Kraków, KS Grębałowianka, MKS Krakus Nowa Huta, Nowohucka Akademia Sportu oraz NHRK/Academia Sportu Nowa Huta. Przedstawiciele tych organizacji zwrócili uwagę, iż baza treningowa w dzielnicy jest wykorzystywana niemal w pełni, a wolnych terminów jest niewiele. W tej sytuacji pojawienie się nowego podmiotu mogłoby dodatkowo ograniczyć dostępność miejskich obiektów.
Radny Marek Hohenauer, przewodniczący Komisji Sportu Rady Miasta Krakowa, podkreśla, iż lokalne kluby wykonują istotną społeczną pracę, a decyzje dotyczące infrastruktury powinny uwzględniać ich potrzeby. – Nowohuckie kluby od lat wychowują młodych zawodników i tworzą środowisko, które wspiera sportowy rozwój dzieci. Zanim zapadną jakiekolwiek decyzje dotyczące miejskich obiektów, konieczna jest rzetelna analiza potrzeb i sytuacji tych, którzy korzystają z nich na co dzień – mówi radny.
Nowohuckie kluby zaznaczają, iż prowadzona przez nie działalność ma charakter otwarty i integracyjny – w zajęciach uczestniczą zarówno polskie, jak i ukraińskie dzieci. Problem, jak tłumaczą trenerzy, nie dotyczy współpracy z zagranicznymi klubami, ale zachowania równych zasad dostępu do miejskiej infrastruktury sportowej. w tej chwili niemal wszystkie obiekty są wykorzystywane do maksimum, a kolejki oczekujących grup szkoleniowych sięgają kilku miesięcy.
Na pojawiające się pytania odpowiedział wiceprezydent Łukasz Sęk, który jednoznacznie zaprzeczył, by miasto prowadziło rozmowy z akademią piłkarską Szachtara Donieck. – Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie nie prowadzi żadnych rozmów ani negocjacji z akademią piłkarską Szachtara Donieck w sprawie działalności tego klubu na miejskich obiektach w Nowej Hucie i nie planuje takich działań – poinformował wiceprezydent.
Jak wyjaśnił, Zarząd Infrastruktury Sportowej nie podjął żadnych czynności związanych z rezerwacją obiektów na potrzeby jakiejkolwiek zewnętrznej akademii. Wszystkie miejskie boiska i hale w Nowej Hucie są użytkowane przez lokalne stowarzyszenia sportowe, które zawarły z gminą umowy użyczenia lub dzierżawy.
– Podmioty zarządzające obiektami sportowymi w imieniu Gminy Miejskiej Kraków posiadają prawo do samodzielnego dysponowania nimi w granicach zawartych umów i zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa – zaznacza Łukasz Sęk. Jednocześnie dodaje, iż miasto nie planuje przekazywania infrastruktury sportowej podmiotom spoza Krakowa, które nie działają w formie lokalnych stowarzyszeń.
Zgodnie z obowiązującymi zasadami, decyzje o udostępnianiu miejskich obiektów podejmowane są z zachowaniem równego traktowania wszystkich zainteresowanych podmiotów. Ewentualne rezerwacje wymagają zgody zarządcy terenu i zatwierdzenia przez Zarząd Infrastruktury Sportowej. Jak wynika z urzędowych danych, w ostatnich miesiącach nie wpłynęły żadne wnioski dotyczące wykorzystania obiektów przez zagraniczne organizacje sportowe.
Radny Marek Hohenauer podkreśla, iż równie istotna jak sam proces decyzyjny jest komunikacja z klubami i mieszkańcami. – W sprawach dotyczących miejskich obiektów sportowych potrzebna jest pełna przejrzystość i partnerski dialog. To pozwoli uniknąć nieporozumień i niepotrzebnych emocji wokół decyzji, które budzą zainteresowanie środowisk sportowych – zaznacza przewodniczący Komisji Sportu.
Miasto wskazuje, iż w Nowej Hucie realizowane są w tej chwili prace nad poprawą warunków infrastrukturalnych. Zarząd Infrastruktury Sportowej prowadzi m.in. modernizację zaplecza sportowego przy obiektach Hutnika i Grębałowianki, a także planuje dalsze inwestycje zwiększające dostępność boisk i hal dla młodzieży.
Według zapewnień magistratu priorytetem pozostaje rozwój lokalnych klubów i wsparcie ich działalności szkoleniowej. Urząd deklaruje, iż żadne miejskie obiekty nie zostaną przekazane zewnętrznym akademiom, a pierwszeństwo w dostępie do infrastruktury zachowają krakowskie organizacje działające na rzecz dzieci i młodzieży.

1 godzina temu















