Od malowniczych chmur do Krwawego Księżyca. Zapowiedź astronomicznego spektaklu nad Polską

Dziś nad Wrocławiem unoszą się piękne, malownicze chmury, tworząc wyjątkową scenerię późnego letniego wieczoru. To swoiste preludium do jutrzejszego spektaklu astronomicznego – całkowitego zaćmienia Księżyca, które odbędzie się w niedzielę, 7 września. W niedzielę tuż przed godz. 20:11 nasz naturalny satelita wzejdzie nad wschodnim horyzontem, a w momencie rozpoczęcia fazy maksymalnej przybierze niezwykłą, czerwoną barwę, zwaną potocznie „Krwawym Księżycem”. Faza całkowita potrwa do 20:52, a cały proces – od pierwszych chwil zanurzania się w cieniu Ziemi aż po powrót do naturalnej poświaty – zakończy się o godz. 22:55.

Fenomen tej barwy tłumaczy mgr Jakub Tokarek z Wydziału Fizyki i Astronomii UAM: gdy Ziemia zasłania Księżyc, promienie słoneczne ulegają zakrzywieniu w atmosferze, a do satelity docierają głównie dłuższe, czerwone fale światła. To właśnie one nadają mu intensywnie rubinowy odcień.

Astronomowie zachęcają, by jutro wybrać się w miejsce z dobrą widocznością horyzontu i czystym niebem. Nie potrzeba teleskopu ani specjalistycznych filtrów – wystarczy gołe oko, choć aparat fotograficzny lub lornetka pozwolą uchwycić jeszcze piękniejsze obrazy tego rzadkiego zjawiska.