Odeszła na zawsze – Barbara Mazurkiewicz, ikona ostródzkich szachów

nos-portal.pl 6 godzin temu

OSTRÓDA. W wieku 96 lat zmarła nestorka ostródzkich szachów pani Barbara Mazurkiewicz. Przez wiele lat w różnych turniejach szachowych reprezentowała Ostródę. O wspomnienie pani Basi pokusił się Grzegorz Miśta, ostródzki popularyzator szachów.

Barbara Mazurkiewicz zawsze uśmiechnięta i pomocna dla młodszych szachistów / Fot. Archiwum

Barbara Mazurkiewicz urodziła się 28 sierpnia 1928 roku, zaczęła grać w szachy przed wybuchem II wojny światowej. Pierwsze szachowe kroki stawiała w klubie w Łapach na Podlasiu, gdzie również grała w warcaby.

W okresie pobierania nauki w Elblągu dużo grała w szachy szkolne. Duże znaczenie przywiązywała do rozwiązywania zadań i problemów szachowych publikowanych w Trybunie Ludu.

Przyszedł nakaz pracy do Kielc i Skarżyska-Kamiennej. Praca na budowie to przeważnie baraki i co było robić – grała w szachy. Po powrocie do Ostródy wyjeżdżała w dalszym ciągu w delegacje, ale krótsze – od poniedziałku do soboty.

Jeśli trafił się ktoś kto grał w szachy to Basia Mazurkiewicz grała po kilka partii dziennie. Przyjmowane były choćby zakłady kto wygra, bo te pojedynku oglądało wielu kibiców.

Pracując już na miejscu w Ostródzie kontynuowała pasję szachową, grała ze strażakami i w ostródzkich Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego.

W 1956 roku Basia wstąpiła do klubu Związek Zawodowy Kolejarzy w Ostródzie. Funkcjonował wówczas przepis, iż w drużynie musi grać jedna kobieta.

Od początku w Ostródzie mieliśmy szczęście do dobrych zawodniczek. Wśród kobiet następuje częsta rotacja. Jednak Barbara Mazurkiewicz uczestniczyła systematycznie w zawodach i rozgrywkach wojewódzkich.

Ciekawym okresem w jej życiu były wyjazdy letnie z córką na obozy i biwaki. Grała ze wszystkimi w szachy i nikt nie mógł jej pokonać. Jednak jedną partię przegrała, gdyż partner długo się zastanawiał nad swymi ruchami. Zbliżał się czas obiadu, należało się również zatroszczyć o córkę i Pani Barbara poddała partię w nierozstrzygniętej pozycji na szachownicy.

Nadszedł okres rywalizacji drużynowej w klubach zrzeszonych w strukturach LZS. Po przejściu na emeryturę nie spoczęła na laurach. Wtedy, mając więcej czasu dla siebie, kontynuowała rozwój swojej pasji. W wieku 71 lat zdobyła II kategorię szachową. Do 2024 roku młode, początkujące szachistki miały problemy z pokonaniem „starszej pani”. Bardzo mile wspominała rywalizację między miastami leżącymi nad Drwęcą.

Przy okazji organizacji Mistrzostw Świata w rozwiązywaniu zadań szachowych, które rozegrane zostały w Ostródzie w sierpniu 2015 TVP Olsztyn nakręciła interesujący reportaż o zasłużonych i aktywnych szachistach z Ostródy. Relacja na stronie http://olsztyn.tvp.pl/21106518/5815-godz-1830

Informacja okazał się na tyle interesująca, iż Teleexpres następnego dnia umieścił ją w swoim wydaniu. Relacja na stronie http://teleexpress.tvp.pl/20902391/06082015-1700

Od samego początku Barbara Mazurkiewicz traktowała szachy jako pewnego rodzaju odpoczynek, szczególnie po okresie ciężkiej pracy. Kiedy nie mogła uprawiać innego rodzaju sportu szachy były dla niej również relaksem. Jednak rywalizacja „kto pierwszy/lepszy” zeszła na drugi plan.

Przez lata w poniedziałki grała po kilka godzin ze swym stałym partnerem od szachów Zbyszkiem Szporko, a we wtorki z 9-letnią Zuzią Grembocką i jej mamą Joanną.

Barbara Mazurkiewicz wierzyła w pozytywny wpływ niektórych osób na jej grę. Rywalizacja u boku Waldemara Jędry dodawała jej skrzydeł. Była wielką pasjonatką brydża i gry w warcaby 64-polowe.

Cześć Jej pamięci!

Idź do oryginalnego materiału