Okręgowe boiska skąpane w deszczu. Powiatowy kwartet bez zwycięstwa [ZDJĘCIA]

9 godzin temu

Trzy porażki i jeden remis - to bilans występów naszych drużyn w niedzielnych meczach. Mogło i powinno być lepiej.

Sokół Bralin – Czarni Dobrzyca 1:0

Czarni, pomimo porażki, wracali z Bralina z podniesionymi czołami. Podjęli walkę z rozpędzonym liderem grupy V, mieli swoje sytuacje, ale ostatecznie zeszli z boiska pokonani. Zadecydował gol Damiana Michalskiego, który ładnie przymierzył sprzed pola karnego. W drugiej połowie dobrzyczanie, dążąc do odrobienia strat, zyskali optyczną przewagę. Nadziewali się przez to na kontrataki, jednak bramkarz Patryk Lewicki stanął na wysokości zadania.

Las Kuczków – KS Rogaszyce 1:3

Kuczkowianie, po sensacyjnej wygranej w Koźminie Wlkp. , liczyli na przedłużenie zwycięskiej serii, ale tak się nie stało. Zespół z Rogaszyc przy ciężkich warunkach atmosferycznych lepiej operował piłką, jednak to miejscowi wbili pierwszego gola. Ładnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Jakub Skowroński. Przyjezdni odpowiedzieli w doliczonym czasie pierwszej połowy bramką autorstwa Bartosza Jordana. Krótko po przerwie Szymon Gawłowski zdobył bramkę numer dwa. Szkopuł w tym, iż tego gracza nie powinno być już na boisku, bo - zdaniem kuczkowian – zasłużył wcześniej na drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. Piłkarze Lasu odkryli się i zostali skontrowani, a dublet uzupełnił Bartosz Jordan, strzelając do „pustaka”. Las mógł zdobyć kontaktowego gola, jednak Jakub Skowroński nie wykorzystał rzutu karnego. Górą był bramkarz Bartłomiej Czaska.

Stal Pleszew – Biały Orzeł Koźmin 1:1

Spory niedosyt w Pleszewie. Stalowcy liczyli na komplet punktów, a musieli się zadowolić jednym. Pleszewianie przespali nieco pierwszą połowę, grając bardzo defensywnie, w dodatku nie ustrzegli się błędu, po którym Dawid Forszpaniak wykorzystał sytuację „jeden na jeden” z Dawidem Sassem. Po przerwie Stal wyraźnie dominowała, ale zabrakło „zimnej krwi” i celnych uderzeń. Udało się tylko raz. Do wyrównania doprowadził Damian Izydorski, który skorzystał z dośrodkowania z rzutu wolnego Damiana Ścibiorka.

Strażak Licheń Stary – Gladiatorzy Pieruszyce 5:0

Gladiatorzy zagrali na wyjeździe z sąsiadem w tabeli, ale sąsiad nie był gościnny i zaaplikował ekipie trenera Mirosława Czajki aż pięć goli. Słaby mecz pieruszyczan.

W galerii: zdjęcia z meczów Las Kuczków – KS Rogaszyce i Sokół Bralin – Czarni Dobrzyca

PRZECZYTAJ TAKŻE: Nie taki lider straszny. Gołuchowski niedosyt po meczu z Kotwicą Kórnik

Idź do oryginalnego materiału