Olimpijskie marzenie wciąż aktualne. Długi kontrakt ma w tym pomóc

1 dzień temu

Dominika Włodarczyk wciąż marzy o udziale w igrzyskach olimpijskich. To jeden z powodów, dla których podpisała tak długi kontrakt ze swoją kolarską grupą. Przypomnijmy – umowa z UAE Team ADQ ma obowiązywać do końca sezonu 2028. Wtedy odbędą się igrzyska w Los Angeles. Na decyzję o przedłużeniu współpracy wpłynęło jednak jeszcze coś – kontrakt, ale innej zawodniczki.

Długi kontrakt z drużyną podpisałam przede wszystkim, żeby mieć ciągłość szkolenia do 2028 roku, czyli do igrzysk. Drugim faktem było to, iż wcześniej dowiedziałam się, iż Elisa Longo Borghini, czyli zawodniczka pewnie z top 5 na świecie, przychodzi do naszej grupy. Ktoś sobie pomyśli: konkurencja. Ale nie. Jeszcze nie ścigałam się z Elisą, byłam z nią tylko na zgrupowaniu. To, jakie wrażenie na mnie wywarła jako zawodniczka i jako osoba, jest niesamowite. Wszystkie duże klasyki, jakie pojadę, pojadę z nią. Po wstępnych ustaleniach naszych dyrektorów sportowych dowiedziałam się, iż cały czas będę blisko niej. Więc będę mogła się uczyć od niej wszystkiego na wyścigu. Drużyna też pokłada we mnie nadzieje. Chcą mnie szkolić na przyszłą liderkę drużyny. To też duży zastrzyk motywacyjny. Dużo się zebrało tych czynników wpływających na to, iż podpisałam tak długi kontrakt – mówiła Radiu ZW wychowanka MLKS-u Wieluń.


Zawodniczka w tej chwili trenuje w Hiszpanii. W niedzielę wystartuje w klasyku w Almerii.

Idź do oryginalnego materiału