Opłata turystyczna, czyli będzie nowy podatek

2tk.pl 2 miesięcy temu

W Polsce opłata turystyczna miałaby być doliczana przejezdnym do noclegu we wszystkich miejscowościach. Byłoby to zupełnie inne rozwiązanie niż w tej chwili doliczana w 200 polskich gminach opłata miejscowa – klimatyczna.

Jacek Kowalczyk.
Fot. FB/Jacek Kowalczyk

Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Polska Organizacja Turystyczna wciąż pracują nad dokumentami strategicznymi dla polskiej turystyki. Prace nad regulacją najmu krótkoterminowego oraz nad wprowadzaniem opłaty turystycznej wymagają jednak przyspieszenia.

Skupię się na opłacie turystycznej. Ma to być po prostu podatek, rodzaj daniny publicznej, pobierany w miejscowościach turystycznych od osób tam nocujących. Takie opłaty pobierane już są w większości destynacji turystycznych w Europie i na świecie. W Polsce należność miałaby być doliczana przejezdnym do noclegu we wszystkich miejscowościach. Stanowiłaby zupełnie inne rozwiązanie niż opłata miejscowa – klimatyczna w tej chwili doliczana w blisko 200 polskich gminach.

Celem podatku byłoby wsparcie rozwoju infrastruktury turystycznej i promocji oferty branżowej. Podobny model działania, funkcjonuje już np. we Włoszech (noc 3 euro), Szwajcaria (3,75 franka szwajcarskiego) Słowacji (2 euro) czy w Chorwacji (1,45 euro).

W Polsce nie ma aktualnie przepisów, które umożliwiłyby pobieranie opłaty turystycznej. Zgodnie z ustawą o podatkach i opłatach lokalnych w Polsce może być pobierana opłata miejscowa od osób przebywających w danej miejscowości w celach wypoczynkowych, zdrowotnych lub turystycznych pod warunkiem spełnienia przez te miejscowości, jednocześnie trzech warunków tj. posiadania:

  • korzystnych adekwatności klimatycznych
  • walorów krajobrazowych
  • warunków umożliwiających pobyt osób w celach turystycznych, wypoczynkowych i szkoleniowych

Przypomnę. Opłatę miejscową pobierano np. w Krakowie w latach 2004 – 2015. Jednak ze względu na fatalny stan powietrza miasto musiało zrezygnować z jej pobierania.

Z kolei według ekspertów z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi takie miejscowości jak Zakopane, Szklarska Poręba czy Krynica Zdrój także nie spełniają prawnych standardów jakości powietrza. A to oznacza, iż nie powinny pobierać opłaty klimatycznej.

W województwie świętokrzyskim opłata miejscowa pobiera jest wyłącznie w dwóch miejscowościach uzdrowiskowych: Busku-Zdroju i Solcu-Zdroju. Cztery lata temu opłatę miejscową zniósł Sandomierz.

Zapowiedź Ministerstwa Sportu i Turystyki dotyczącej wprowadzenia opłaty turystycznej mówi o stawce w wysokości 5 zł od jednego osobo noclegu. Zakładając, iż w regionie świętokrzyskim sprzedajemy turystom rocznie około 2 mln noclegów daje to kwotę 10 mln zł.

Środki te mogłyby być przeznaczone wyłącznie na projekty wpisujące się w politykę zrównoważonej turystyki a także na działania promujące ofertę turystyczną. Pieniądze pobrane przez hotelarzy wróciłby do nich w postaci inwestycji około turystycznych, wydarzeń promocyjnych czy też kampanii marketingowych.

Wychodząca z kryzysu pandemicznego branża turystyczna, wzrastające koszty funkcjonowania atrakcyjnych turystycznie miast i gmin oraz konieczność zapewnienia komfortu życia zarówno mieszkańcom, jak i turystom odwiedzającym regiony wymagają zwiększonych nakładów finansowych.

Jak najszybsze wprowadzenie systemowych rozwiązań wspierających polską turystykę jest konieczne!

Autor: Jacek Kowalczyk

Były wieloletni dyrektor od kultury, turystyki i promocji Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego. To także były prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego. Dzisiaj szef Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Zobacz także:

Spojrzenia

Idź do oryginalnego materiału