Opolscy krótkofalowcy świętują i gromadzą nowych pasjonatów

Zdjęcie: Spotkanie krótkofalowców [fot. Katarzyna Doros-Stachoń]

Krótkofalowcy świętują. Dziś mija sto lat od powstania Międzynarodowej Unii Radioamatorskiej (IARU). Jak podkreślają krótkofalowcy, mimo rozwoju nowych technologii łączności, w tym internetowej, krótkie fale przez cały czas mają się dobrze i zyskują nowych miłośników.

- Na terenie naszego województwa jest około 120 krótkofalowców, a w samym Opolu ponad 20 - mówi Jerzy Folmer, prezes Opolskiego Klubu Krótkofalowców. - Jestem krótkofalowcem i mam takie drugie nazwisko SP6JZG. Sto lat minęło, jak krótkofalowcy stali się pełnoprawną organizacją na cały świat, bo jesteśmy tak traktowani jak broń po prostu. Musimy mieć licencje, pozwolenia. W każdym kraju na świecie ta organizacja działa. Jest potrzebna w ramach kataklizmów i jakichś normalnych zdarzeń. To także dla nas sport.14- letni Ludwik Świerczek (SP6MPL) przygodę z krótkimi falami rozpoczął 3 lata temu. - Interesowałem się kosmosem i antenami od szóstego roku życia. Komunikujemy się na przykład przez przemiennik, który jest na Kopie i robimy łączność między sobą - dodaje.Dodajmy, iż w tym roku mija także 95 lat od założenia Polskiego Związku Krótkofalowców. Z tej okazji krótkofalowcy spotkali się dziś z…