Trener wyznał, iż mimo szczerych chęci nie udało się osiągnąć pełnego porozumienia na poziomie struktur klubu. Jak napisał, „dla dobra zespołu potrzebne jest pełne porozumienie, jednak pomimo szczerych chęci, nie jest to możliwe do osiągnięcia w obecnych warunkach”. Mimo swojej rezygnacji Serpina zapewnił, iż pozostanie na stanowisku do momentu znalezienia nowej osoby, która przejmie obowiązki trenera, tak aby zmiana odbyła się w sposób płynny i nie zakłóciła pracy zespołu.
W swoim oświadczeniu Serpina nie krył emocji i wyraził wdzięczność za wsparcie, które otrzymywał przez lata. Podziękował zarówno kibicom, jak i zawodnikom, zaznaczając, iż zawsze będzie dumny z tego, co udało się wspólnie stworzyć. „Kocham tę drużynę, tych chłopaków i wszystkie rzeczy, które razem stworzyliśmy” – napisał, dodając, iż niezależnie od wyników sportowych czy własnych korzyści, zawsze stawiał na pierwszym miejscu dobro drużyny.
Decyzja Oskara Serpiny z pewnością będzie miała wpływ na dalsze losy drużyny. Przed Stalą Gorzów trudne wyzwanie, jakim jest znalezienie nowego trenera, który poprowadzi drużynę w kolejnych meczach. Kibice, choć zaskoczeni, z pewnością nie zapomną o pasji i zaangażowaniu, jakie Serpina wnosił do drużyny przez wszystkie lata swojej pracy.