
Rodzina, przyjaciele, przedstawiciele instytucji państwowych i samorządowych oraz lubuscy parlamentarzyści wzięli udział w ostatnim pożegnaniu mecenasa Waleriana Piotrowskiego. Prawnik, społecznik, były senator, zmarł w środę w wieku 95 lat.
W czasie II wojny światowej był robotnikiem przymusowym. Po wojnie zamieszkał w Zielonej Górze, gdzie prowadził praktykę adwokacką.
Był obrońcą w procesach uczestników Wydarzeń Zielonogórskich 1960 roku. Później uczestniczył też w procesach działaczy Solidarności – mówi wicewojewoda lubuski Wojciech Perczak.
Mecenas Piotrowski był odznaczony Orderem Odrodzenia Polski, a także Krzyżem Wolności i Solidarności – mówi prof. Rafał Reczek z IPN.
Walerian Piotrowski dwukrotnie zasiadał w senacie – przypomina zielonogórski historyk Marek Budniak.
Mecenas Piotrowski był przykładem bezkompromisowości w najważniejszych sprawach – mówi Karol Irmler ze stowarzyszenia „Civitas Christiana”.
Mecenas Walerian Piotrowski był honorowym obywatelem Zielonej Góry i województwa lubuskiego.