W tę sobotę, 27 września, polski pięściarz z Chicago Patrick Majewski odebrał prestiżową nagrodę bokserską, zostając uhonorowany w Atlantic City Boxing Hall of Fame. Ceremonia odbyła się w kasynie Hard Rock Casino, a dla Majewskiego był to moment pełen emocji i wspomnień — bo właśnie w Atlantic City zaczynał swoją drogę w USA.
To tam, na wschodnim wybrzeżu, stawiał pierwsze kroki jako zawodnik, budując swoją karierę od podstaw. Choć zakończył zawodową karierę bokserską w 2014 roku jego wkład w rozwój tej dyscypliny i niezłomna postawa w ringu pozostają wciąż niezapomniane. Wzruszające słowa uznania pojawiły się także w mediach społecznościowych. Brian Wilson, jeden z jego dawnych znajomych, napisał na Facebooku pod postem ze zdjęciami z uroczystości:
– Gratulacje dla Patricka Majewskiego, znanego jako ‘The Machine ‘ — z okazji jego włączenia do Atlantic City Boxing Hall of Fame. Patrick pracował ze mną wiele lat temu. Ćwiczyliśmy razem w małej siłowni i to właśnie tam jego talent został gwałtownie dostrzeżony. Zawsze był niestrudzonym pracownikiem, ambitnym facetem i jeszcze lepszym człowiekiem. Wspaniale było się spotkać, pośmiać i zjeść kolację z dawnymi przyjaciółmi. Czuliśmy się zaszczyceni i szczęśliwi, iż mogliśmy być częścią tego wydarzenia, i jesteśmy bardzo dumni z Twojego osiągnięcia, mój przyjacielu — jeszcze raz ‘dziękuję’. The Machine nigdy się nie zatrzymuje!”
To wyróżnienie nie tylko przypieczętowuje sportową drogę Majewskiego, ale także pokazuje, jak głęboko zapisał się w sercach ludzi, którzy towarzyszyli mu na różnych etapach życia.