1 godzina temu
Cierpliwość w ŁKS-ie się skończyła?
Nieoficjalnie wiadomo, iż Szymon Grabowski ma w najbliższej przyszłości przestać pełnić funkcję trenera ŁKS-u Łódź. jeżeli okaże się to prawdą, to trener Grabowski rozstanie się z klubem zaledwie po kilku miesiącach. Wiadomo, iż postawiono przed nim jasny cel, którym był awans do PKO Ekstraklasy. w tej chwili łodzianie zajmują jednak 12. miejsce z trzypunktową stratą do strefy barażowej.
Wygląda na to, iż wszystko bardzo gwałtownie się zmieniło, bo zaledwie kilka dni przed meczem z Puszczą łodzianie wygrali ze Śląskiem Wrocław, a po meczu widać było, jak dużo to zwycięstwo znaczyło dla Szymona Grabowskiego.
ŁKS ma już następcę?
Nieoficjalnie wiadomo, iż ŁKS wytypował już następcę Szymona Grabowskiego. W gronie kandydatów wymienia się Dawida Szulczka, Dawida Kroczka i Roberta Kolendowicza, z czego ostatni z tego grona ma być najpoważniejszym wyborem.
44-letni Robert Kolendowicz od sierpnia 2024 do września 2025 roku prowadził Pogoń Szczecin, z którą zajął 4. miejsce w poprzednim sezonie PKO Ekstraklasy, a także dotarł do finału pucharu Polski. Portowcy słabo rozpoczęli jednak obecne rozgrywki. Po pięciu kolejkach mieli na koncie tylko cztery punkty i okupowali strefę spadkową. Po przegranej 0:3 z Górnikiem Zabrze Robert Kolendowicz został zwolniony.
Dawid Kroczek ma istotny kontrakt z Rakowem Częstochowa, gdzie pełni funkcje asystenta Marka Papszuna. Dawid Szulczek z kolei ostatnio prowadził Ruch Chorzów, ale został z niego zwolniony już na początku sierpnia.
