Pierwszy krok stawiają po raz drugi. Jest umowa na projekt obwodnicy Brzezin i Radkowic

Zdjęcie: Pierwszy krok stawiają po raz drugi. Jest umowa na projekt obwodnicy Brzezin i Radkowic

Umowa na wykonanie projektu długo oczekiwanej inwestycji drogowej w województwie świętokrzyskim została podpisana. Obwodnica Brzezin i Radkowic powoli staje się faktem. Powoli, bo wciąż nie wiadomo, gdzie znaleźć źródło finansowania budowy drogi.

Jak już informowaliśmy, projekt wykona firma Promost Consulting, która wygrała przetarg, składając najtańszą ofertę. Ta opiewa na kwotę prawie 6 mln zł. Andrzej Kasprzyk, dyrektor rzeszowskiego oddziału firmy mówi, iż projekt ma powstać w ciągu 3 lat.

– Tę inwestycję znamy, bo osobiście rozpoczynałem jej przygotowanie w 2012 roku. Historia zatoczyła krąg i ta inwestycja do nas wróciła. Mam nadzieję, iż zakończymy ją z sukcesem – mówi. I dodaje, iż zdaje sobie sprawę, jak duże są oczekiwania społeczne względem tego zadania. – Wiem, jakie problemy i bolączki mają osoby, które tam mieszkają i mam nadzieję, iż uda się wypracować wszystko w taki sposób, by wszyscy byli zadowoleni – komentuje.

Barbara Kieres, dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg w Kielcach podkreśla, iż wykonawcy projektu w ramach podpisanej umowy są zobowiązani do przygotowania różnych opracowań branżowych, a także uzyskania decyzji środowiskowej i zezwolenia na realizację inwestycji, czyli tzw. ZRID-u.

– Chcielibyśmy w części wykorzystać starą decyzję środowiskową, jeżeli się to uda. Mimo to, obwarowaliśmy to postępowaniu przetargowym, ponieważ w poprzednim postępowaniu mieliśmy taki zarzut, iż pracownia nie jest w stanie wykonać opracowania w liniach rozgraniczających, które wynikają z decyzji środowiskowej – mówi.

Wniosek o decyzję środowiskową najwcześniej ma zostać przygotowany za półtora roku, a wystąpienie o ZRID po 30 miesiącach od podpisania umowy.

Andrzej Pruś, członek zarządu województwa dziś nie określa, jakie są szanse na realizację wariantu obwodnicy, który jest najbardziej oczekiwany przez lokalną społeczność. To ten, który prowadzi po terenach przemysłowych, z dala od zabudowań.

– Na tym etapie nie patrzę z takiego punktu widzenia, żeby wariant był taki, jaki zadowoli mieszkańców. Dziś interesuje mnie, by firma opracowała warianty, które da się zrealizować od strony technicznej, interesują mnie też aspekty ekonomiczne. Na roboczo licząc, dziś realizacja tej drogi to koszt ponad 300 mln zł. Nie wiem, ile to będzie kosztować za 36 miesięcy – zastrzega.

Aktualnie nie ma zabezpieczonych pieniędzy na wykonanie tych prac, nie ma także na razie perspektyw na ich pozyskanie. Andrzej Pruś mówi o konieczności pozyskania funduszy zewnętrznych, w innym razie inwestycja będzie realizowana z budżetu województwa, co znacząco wydłuży czas jej powstania. W grę wchodzi jedynie jej etapowanie.

Budowa obwodnicy Brzezin i Radkowic od lat budzi wiele emocji, te spotęgowały ostatnie doświadczenia z inwestycją. Z końcem 2024 roku minął termin przygotowania projektu, który jednak nie powstał. Władze województwa odstąpiły od umowy, w tej chwili sprawa rozstrzyga się w sądzie. ŚZD stoi na stanowisku, iż nie wypłaci firmie ani złotówki. Na razie nie wyznaczono jeszcze terminu rozprawy.

---