Pierwszy z czterech finałów Industrii Kielce w Lidze Mistrzów

4 godzin temu
Zdjęcie: 24.04.2024. Kielce. Mecz Ligi Mistrzów piłki ręcznej mecz Industria Kielce – SC Magdeburg / Fot. Wiktor Taszłow - Radio Kielce


Piłkarze ręczni Industrii Kielce rozpoczynają drugą część sezonu. Na początek najważniejszy będzie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Pierwszy krok w tym kierunku trzeba wykonać już w środę (12 lutego) i pokonać SC Magdeburg. Spotkanie Żółto-Biało-Niebieskich z mistrzem Niemiec w ramach 11. kolejki Ligi Mistrzów rozpocznie się w Hali Legionów o godz. 20.45 i będzie w całości transmitowane na antenie Radia Kielce.

Rozgrywający i jeden z czołowych obrońców Industrii Daniel Dujszebajew podkreśla, iż zespołu z Magdeburga bliżej przedstawiać nie trzeba.

– Wszyscy wiemy jak oni grają i jakich zawodników mają. Gisli Kristjansson jest w dobrej formie, a po kontuzji wróci głodny gry Felix Claar. Będzie ciężko, ale my ostatnio graliśmy bardzo fajnie przeciwko nim i wierzę, iż będzie tak dalej. W ogóle defensywa będzie kluczowa w tym meczu, bo będziemy bronić sto sytuacji jeden na jeden, o ile nie więcej (śmiech). Musimy być bardzo aktywni przez całe 60 minut. – powiedział Daniel Dujszebajew.

Już wiadomo, iż Industria wystąpi bez Michała Olejniczaka. W kadrze zabraknie również powracających wprawdzie do gry po długich kontuzjach Szymona Sićki i Hassana Kaddaha, ale nie są jeszcze gotowi na tak ostrą walkę jaką niesie za sobą mecz Ligi Mistrzów.

SC Magdeburg także jest mocno osłabiony. Trener Bennet Wiegert nie może skorzystać z leczących urazy Omara Ingiego Magnusona, Manuela Zhendera, Oscara Bergendahla, Christiana O’Sulivana i Albina Lagergrena.

– Jak trzeba wchodzą Weber i Damgaard. Nikt nie pomyśli nawet, iż brakuje im jakichś zawodników. Są w trudnym położeniu, ale oni są przyzwyczajeni do gry dwóch ciężkich spotkań w tygodniu. Oni dadzą z siebie wszystko, aby zdobyć tutaj dwa punkty. Nie patrzymy na ich problemy, bo mamy własne. Gramy przed naszą publicznością, która stęskniła się za takimi wieczorami i również pokażemy wszystko, co mamy najlepsze – powiedział trener Industrii Talant Dujszebajew.

– Seria kontuzji trwa i sytuacja znacznie się pogorszyła po mistrzostwach świata. Biorąc pod uwagę najważniejsze teraz tygodnie w lidze i Lidze Mistrzów, nieobecność pięciu zawodników stanowi znaczne obciążenie, które uniemożliwia utrzymanie się w wyścigu w obu rozgrywkach. Nie chcemy dokonywać żadnych dalszych transferów, ponieważ mamy uzasadnioną nadzieję, iż przynajmniej Omar Ingi Magnusson, Albin Lagergren i Christian O’Sullivan będą stopniowo wracać do składu w ciągu najbliższych kilku tygodni – powiedział dyrektor zarządzający niemieckiego klubu Marc-Henrik Schmedt.

Szkoleniowiec kielczan uważa, iż zwycięstwo w środę z SC Magdeburg na 99 procent zapewni awans do 1/8 finału, mimo iż do końca fazy grupowej pozostały jeszcze cztery mecze.

– Mamy cztery finały, ale ten najbliższy jest najważniejszy, ponieważ jeżeli go wygramy to mamy na 99 procent awans do 1/8. W ostatnich latach mieliśmy sporo „zatargów” z Magdeburgiem i wiele razy przegrywaliśmy, ale szacunek do tego zespołu jest bardzo duży. w tej chwili między nami jest tylko sportowy niedosyt. Zawodnicy tej drużyny reprezentują bardzo wysoki poziom gry. Mimo, iż w ostatnich meczach mają problem ze skutecznością, to grają bardzo dobrze.

Jak wygląda tabela grupy B? -> SPRAWDŹ


Idź do oryginalnego materiału