Podróż za jeden uśmiech, czyli jak spędzaliśmy wakacje w PRL-u

4 godzin temu
Na dworcu Fabrycznym pociągi zaczynały swój bieg, więc co bardziej zapobiegliwi podróżni skradali się na bocznicę, by wcześniej zająć przedział lub chociaż jego część. Teoretycznie było to zabronione, ale w praktyce powszechne.
Idź do oryginalnego materiału