6 godzin temu
Niepewność pracujących Polaków wyraźnie wzrosła – aż 32 proc. z nich obawia się utraty zatrudnienia. To o 6 punktów procentowych więcej niż rok temu – wynika z danych przygotowanych przez SW Research dla Gi Group Holding, opublikowanych w ramach „Barometru Rynku Pracy 2025”. Szczególnie niepokojące jest to, iż strachu przed zwolnieniem doświadczają najczęściej ludzie młodzi – wśród osób poniżej 24. roku życia odsetek ten sięga choćby 40 procent.
Fot. Shutterstock
Rosnąca niepewność wbrew planom pracodawców
Wzrost obaw pracowników o stabilność zatrudnienia stoi w sprzeczności z deklarowanymi planami firm. Z badania wynika, iż zdecydowana większość pracodawców (74,3 proc.) zamierza utrzymać obecny poziom zatrudnienia w najbliższym kwartale. Redukcję etatów planuje zaledwie niecałe 5 proc. przedsiębiorstw. Co więcej, więcej organizacji niż w ubiegłym roku chce zwiększyć poziom zatrudnienia – takie plany deklaruje 16,7 proc. ankietowanych firm, podczas gdy rok temu odsetek ten wynosił 12,9 proc.
„Dane jasno wskazują, iż niepewność coraz bardziej wkrada się do codziennego życia pracujących, szczególnie tych młodszych oraz zatrudnionych w sektorach bardziej podatnych na zmiany rynkowe, takich jak handel. Choć przez cały czas większość osób wskazuje na stabilizację, to rosnąca liczba tych, którzy obawiają się zwolnienia, to sygnał dla pracodawców, iż powinni w jeszcze większym stopniu zadbać o transparentność komunikacji oraz długoterminową perspektywę zatrudnienia” – komentuje Anna Wesołowska, dyrektor zarządzająca Gi Group.
Kto najbardziej obawia się utraty pracy?
Obawy przed zwolnieniem nie rozkładają się równomiernie wśród wszystkich grup pracowników. Najbardziej niepewni swojej przyszłości zawodowej są:
Młodzi pracownicy do 24. roku życia (40 proc.) Osoby zarabiające w granicach 3000-3999 zł oraz powyżej 10 tys. zł (po 39 proc.) Pracownicy handlu (39 proc.) Osoby na stanowisku młodszego specjalisty (38 proc.)
Niepewność zatrudnienia odczuwają w podobnej mierze mężczyźni (32,5 proc.) i kobiety (niecałe 31 proc.). Znacznie bezpieczniej czują się natomiast zatrudnieni w sektorze publicznym (29,3 proc.), transporcie i logistyce (30,8 proc.) oraz usługach (34,6 proc.). Również przedstawiciele kadry kierowniczej wykazują większe poczucie stabilności – wśród menedżerów obawy o utratę pracy wyraża jedynie 21 proc. badanych.
Na poziomie regionalnym widać wyraźne dysproporcje w odczuwaniu niepewności zatrudnienia. Największy wzrost obaw zanotowano w południowej Polsce, gdzie aż 40 proc. pracowników martwi się o swoją pracę – to niemal dwukrotnie więcej niż rok temu (24 proc.). Podobną tendencję wzrostową odnotowano w regionie południowo-zachodnim, gdzie odsetek osób obawiających się zwolnienia zwiększył się z 25,9 proc. do 36 proc.
Eksperci wiążą tę sytuację z trudnościami branży motoryzacyjnej, która w tych regionach jest istotnym pracodawcą. Wyjątek stanowi region centralny, gdzie odsetek pracowników obawiających się o zatrudnienie spadł z ponad 23 proc. do zaledwie 11 proc.
Aktywne poszukiwanie alternatyw
Niepewność skłania pracowników do aktywnego poszukiwania nowego zatrudnienia. Sześć na dziesięć osób czujących zagrożenie zwolnieniem aktywnie poszukuje nowej pracy. Mimo iż w tym roku odsetek pracujących deklarujących, iż aktualnie szukają nowego miejsca zatrudnienia, spadł o 4,7 punktu procentowego w porównaniu do ubiegłego roku, przez cały czas wynosi ponad 60 proc.
Obawy związane z utratą zatrudnienia skłaniają pracowników do większej elastyczności zawodowej. Aż 69,4 proc. osób obawiających się utraty pracy lub planujących jej zmianę deklaruje otwartość na przebranżowienie. Dla porównania, wśród ogółu pracowników ten odsetek jest znacznie niższy – 42,5 proc. rozważa zmianę zawodu, przy czym tylko 10,2 proc. deklaruje pełną gotowość do takiej decyzji.
