
Piłkarze Avii nie rozpieszczają w tym tygodniu swoich kibiców. W środę przegrali derby z Chełmianką, w niedzielę nie poradzili sobie ze Starem Starachowice. Zespół Wojciecha Szaconia spadł na dziesiąte miejsce w tabeli.
Porażka boli tym bardziej, iż świdniczanie grali na własnym boisku. Z przebiegu spotkania nie dało się jednak odczuć, by to był dla nich atut. Wynik rywalizacji otworzył w 34 min. Szymon Stanisławski, który wykorzystał dobre podanie od jednego ze swoich kolegów z zespołu i jedynie dopełnił formalności. euforia przyjezdnych nie trwała jednak długo. 180 sekund później duży błąd popełnił Bartosz Boniecki, który wręcz wystawił piłkę Michałowi Zuberowi, a temu nie pozostało nic innego jak wpakować futbolówkę do siatki. Jeszcze przed przerwą Avia mogła wyjść na prowadzenie. Dave Assuncao zgrał na trzeci metr do Adriana Paluchowskiego, a napastnik żółto – niebieskich zamiast skierować futbolówkę do siatki, uderzył nad poprzeczką.
Po zmianie stron na boisku była już tylko jedna drużyna. Star gwałtownie trafił na 2:1, bo już w 48 min. rywalizacji na listę strzelców wpisał się Adrian Szynka. W 69 min. gry kropkę nad „i” postawił natomiast Szymon Stanisławski. Świdniczanie nie mieli pomysłu jak sforsować defensywę zespołu ze Starachowic i to goście cieszyli się z kompletu punktów po ostatnim gwizdku arbitra.
Avia Świdnik – Star Starachowice 1:3 (1:1)
Zuber 37′ – Stanisławski 34′, 69′, Szynka 48′
Avia: Murawski, Dobrzyński (Letkiewicz 75′), Machała, Rozmus, Kalinowski (Tkaczyk 54′), Popiołek, Uliczny (Zawadzki 54′), Assuncao (Zagórski 70′), Szczygieł, Zuber, Paluchowski (Maj 54′)