Powódź 2024. Fala płynie przez Wrocław. Prognozy były błędne. Premier nie kryje irytacji RELACJA NA ŻYWO

Przed 1 w nocy fala kulminacyjna na Odrze dotarła do Wrocławia. Woda w Trestnie na granicach miasta ma już ponad 6 metrów. Prognozy IMGW mówiły, iż podniesie się maksymalnie do 610 cm, ale przed 2 w nocy ta granica została już przekroczona. Po 5 rano woda sięgała już 6,3 metra. Premier Donald Tusk zarządał wyjaśnień w tej sprawie od IMGW. Bardzo wysoki poziom rzeka będzie utrzymywała przez kilka dni. To ogromne wyzwanie dla wałów, które już są przesiąknięte. Przed północą zdecydowano o kontrolowanym zalaniu terenów wodonośnych Wrocławia i obszaru między Księżem Małym i Wielkim, Odrą i gminą Siechnice. Chodzi o polder Oławka (ostatni raz używany podczas powodzi w 1997 roku) i polder Blizanowice-Trestno (ostatni raz używany w 2010 roku). Możliwe pozostało uruchomienie kanału ulgi Odra-Widawa. Całą noc setki mieszkańców znów walczyły o Marszowice, gdzie przesiąkają wały na Bystrzycy.