Po 10 minutach drugiej połowy meczu i rzucie Dmitrija Żytnikowa przyjezdni mieli już 13 bramek zapasu (15:28) i mogli ze spokojem kontrolować przebieg wydarzeń na boisku. Tak też zrobili, a w końcówce meczu zdążyli zdobyć w ciągu dwóch minut cztery bramki (trzy z nich rzucił Mitja Janc ) i podobnie jak w
Powtórka z Płocka
Po 10 minutach drugiej połowy meczu i rzucie Dmitrija Żytnikowa przyjezdni mieli już 13 bramek zapasu (15:28) i mogli ze spokojem kontrolować przebieg wydarzeń na boisku. Tak też zrobili, a w końcówce meczu zdążyli zdobyć w ciągu dwóch minut cztery bramki (trzy z nich rzucił Mitja Janc ) i podobnie jak w