
Na gdańskim lotnisku Lecha Wałęsy doszło do kolejnego incydentu, który wymagał interwencji funkcjonariuszy Straży Granicznej. Tym razem roztargnienie pasażera sprawiło, iż terminal T2 znalazł się pod czujnym okiem zespołu minersko-pirotechnicznego. Powodem alarmu był pozostawiony na ławce czarny plecak.