Postanowiliśmy zapytać Polskie Linie Kolejowe, czy takie udogodnienia mogłyby się pojawić na mieleckim dworcu. Otrzymaliśmy oficjalną odpowiedź, w której wyjaśniono bieżące działania w tym zakresie.
Rzeczniczka PKP informuje, iż na stacji Mielec na bieżąco monitorowany jest stan przejścia pod torami oraz wind.
„Informacje o każdej usterce są niezwłocznie publikowane i aktualizowane na Portalu Pasażera” – podkreślają kolejarze. Awarie wind najczęściej wynikają z celowej dewastacji przez osoby trzecie, co prowadzi do czasowego wyłączenia urządzeń z użytkowania.
W odpowiedzi na problem PKP zapowiada montaż monitoringu na stacji Mielec, w tym w samych windach.
„Zrealizowanie prac przewidziano do końca 2025 r. Zadanie współfinansowane jest ze środków KPO w ramach projektu pn.: ‘Zabudowa Systemu Dynamicznej Informacji Pasażerskiej – Etap II’” – czytamy w piśmie od PKP.
Co ważne, kolej wyjaśnia, iż wprowadzenie dodatkowych rozwiązań, takich jak pochylne torowiska przy schodach, nie jest możliwe.
„Ograniczenia techniczne, m.in. szerokość użytkowa schodów oraz dostępność do poręczy, uniemożliwiają montaż tego typu udogodnień” – tłumaczą przedstawiciele PKP.
Podsumowując, pasażerowie muszą liczyć na windę, której awarie są monitorowane, a dodatkowo stacja niedługo zostanie objęta systemem monitoringu, co ma poprawić bezpieczeństwo i ograniczyć dewastacje. Niestety, dla tych, którzy liczyli na pochylnię przy schodach, nie ma w tej chwili technicznej możliwości jej montażu.
