Prowadził ciężarówkę mając 0,8 promila alkoholu

5 godzin temu

Pijany kierowca prowadzący samochód ciężarowy stanowi olbrzymie zagrożenie dla zdrowia i życia innych użytkowników ruchu. Dlatego tak ważnym jest eliminowanie takich kierowców z ruchu.

Na drogach codziennie mijamy ciężarówki, które przewożą setki ton towarów. Dla wielu kierowców osobówek to pojazdy budzące respekt – długie zestawy, wymagające skupienia i odpowiedzialności, które w rękach profesjonalnych kierowców powinny gwarantować bezpieczeństwo. Ale gdy za kierownicą takiego zestawu siada osoba pod wpływem alkoholu, pojazd staje się bronią mogącą w każdej chwili pozbawić kogoś zdrowia a choćby życia.

I wcale nie jest to sytuacja abstrakcyjna ani odległa. Do kolejnego takiego zdarzenia doszło w ostatnich dniach. Inspektorzy z jeleniogórskiego oddziału dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego, jadąc w kierunku autostrady A4, zwrócili uwagę na ciężarówkę litewskiego przewoźnika.

– Podczas kontroli kierowca zachowywał się nienaturalnie i odpowiadał wymijająco na pytania funkcjonariuszy. Podejrzenia inspektorów gwałtownie się potwierdziły. Badanie alkomatem wykazało ponad 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Co szczególnie niepokojące, mężczyzna prowadził pojazd zaledwie od sześciu minut – wcześniej miał ponad 12 godzin odpoczynku. – relacjonuje WITD Wrocław.

Warto przypomnieć, iż polskie prawo surowo traktuje kierowców wsiadających za kierownicę po alkoholu. Przy stężeniu powyżej 0,5 promila mamy do czynienia z przestępstwem, a nie wykroczeniem. Grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności lub choćby do trzech lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów, który w przypadku kierowców zawodowych oznacza w praktyce koniec kariery.

Idź do oryginalnego materiału