Pucharowa przygoda siatkarzy SPS-u Cargill Słupca dobiegła końca. Zespół Mariusza Dzierżyńskiego po zwycięstwie nad drugim zespołem poznańskiego Energetyka w trzeciej rundzie musiał uznać wyższość pierwszoligowej ekipy Nowak-Mosty MKS Będzin. Środowy rywal słupeckiego zespołu to drużyna, która w sezonach 2014/2015–2020/2021 występowała nieprzerwanie w PlusLidze. Ponownie w rozgrywkach siatkarskiej ekstraklasy będzinianie zagrali w okresie 2024/2025. Wiadomo więc było, iż są murowanym faworytem tego pojedynku. Słupecka drużyna jednak nie chciała im tego zadania ułatwiać i, choć przegrała 3:1, zostawiła po sobie bardzo dobre wrażenie. – Przegrywamy mecz po walce. Graliśmy na maksa, ale niestety zabrakło trochę do tie-breaka – mówił po meczu trener słupeckiej drużyny, zapraszając na kolejne spotkanie do słupeckiej hali. Nie ma czasu w odpoczynek, ponieważ po emocjach pucharowych błyskawicznie wracamy do ligowej rzeczywistości. Widzimy się już w najbliższą sobotę, kiedy to podejmiemy ekipę PGE Akademia Siatkówki Stilon. Więcej na łamach Kuriera
- Strona główna
- Sport lokalny
- Przegrali po walce
Powiązane
Młode świebodziczanki wicemistrzyniami świata!
58 minut temu
Zakończenie sezonu sportowego w cieniu „kreta”
1 godzina temu
Nowy zarząd Industrii wybrany
1 godzina temu
Polecane
Bójka na S8. Prokuratura postawiła zarzuty
47 minut temu
Ciężkie chwile polskiego piłkarza. Trener mówi wprost
47 minut temu
Cezary Kucharski o Legii: I tak mają szczęście
1 godzina temu

1 miesiąc temu














