19 października 2025 r. na zalewie Elektrowni Rybnik złowiono suma o długości 292 cm. To wynik, który ustanawia nowy rekord świata i Polski, pisząc wyjątkowy rozdział w historii wędkarstwa.
Do tej pory największe okazy sumów trafiały na haczyki głównie w Hiszpanii, we Włoszech i we Francji. Rekord świata należał do Alessandro Biancardiego (285 cm, rzeka Pad), a rekord Polski – do Mateusza Kalinkowskiego (261 cm, Wisła, 2021 r.). Niedzielny połów w Rybniku sprawił, iż oba te wyniki przeszły do historii.
Jak podano, Krzysztof Pyra i Adrian Gontarz z Polskiej Akademii Wędkarskiej złowili na słynnym, zasilanym ciepłymi zrzutami wody zalewie Elektrowni Rybnik suma mierzącego 292 cm. To łowisko od lat słynie z wyjątkowo szybkiego przyrostu ryb, gdzie regularnie trafiają się sumy ponad dwumetrowe oraz karpie przekraczające 20 kg.
„To wydarzenie będzie wstrząsem nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Nie chodzi tylko o nowy rekord świata… To namacalny dowód na to, iż te stworzenia naprawdę mogą osiągnąć takie rozmiary, a legendy i baśnie stają się rzeczywistością” – komentował przewodnik wędkarski Piotr Boufał.
Po krótkiej sesji zdjęciowej ryba wróciła do wody. Jak podkreślono, łowienie tak dużych okazów wymaga nie tylko umiejętności i cierpliwości, ale również odpowiedniego sprzętu i dbałości o bezpieczeństwo ryb – m.in. użycia maty chroniącej przed utratą śluzu.
Red.
Źródło: sport.pl